1,5 kilo? No, pięknie, pięknie:) Chyba zacznę robić takie ćwiczonka jak ty, to w 10 dni strace tyle ile mam do stracenia narazie:) No, to zaczynam od poniedziałku:)
Dziękuję:)
1,5 kilo? No, pięknie, pięknie:) Chyba zacznę robić takie ćwiczonka jak ty, to w 10 dni strace tyle ile mam do stracenia narazie:) No, to zaczynam od poniedziałku:)
Dziękuję:)
Powodzenia! Kto wie, może schudniesz więcej To wszystko zależy od wielu czynników podobno :P
A ja wczoraj popełniłam mały grzech Zjadłam na kolację dwie kromki i to jeszcze koło 20.00 i DWA jogurty nie mogłam sie powstrzymać...
ale za to dzisiiaj zjem troche mniej :]
Może to najmądrejsze nie było, ale na szczęście zdarzyło się TYLKO RAZ. Na pewno dzisiaj będzie lepiej, trzymam za Ciebie kciuki
Dzięki, dzięki ja za Ciebie również trzymam kciuki
Dzisiejsze śniadanko
grahamka z serkiem topionym, czerwona herbata
kilka kromek wasy
Obiad
ziemniaki, pół kotleta schabowego, trochę modrej kapusty
Planowany podwieczorek
jogurt
Planowana kolacja
rosół
Trrochę śmieszna kolacja, ale cóż poradzę, że tak bardzo lubię rosół
E tam, to wcale nie jest taki straszny grzech! Nie masz so się martwić!
A dziś bardzo ładnie
Dzisiaj bardzo ładnie, o ile nie zgrzeszyłaś (a pewnie nie ). Oby tak dalej
na pewno nie zgrzeszyla bardzo ladnie
Ojć trochę mało schudłam.. Ale chyba lepiej chudnąć powoli i skutecznie niż szybko i z efektem jojo ... Ehh czyli pewnie będzie tydzień - 1,5 kg.
Zawsze cos
jak na tydzien to dobrze, choc na pocztaku powinno szybciej spadac, no ale pewnei przyspieszy Ci
O Boże, jestem beznadziejna
to dopiero tydzień a ja już miałam jedno załamanie
prawie 2 dni nie liczyłam kalorii... boję się stanąć na wagę, bo jeszcze okaże się że moje 1,5 kg mniej to już historia
jestem beznadziejna
biorę się za siebie... kurcze no, gdzie moja silna wola
a może by tak kopenhaską?
co o tym sądzicie?
wtedy bym pewnie schudła sporo....
Zakładki