-
do odchudzających sie chudzinek
Sama nie wiem co powiedzieć. Ja mam 13 lateq, waże 75 kg przy wzroscie 173 cm( schudlam 13 kg) powinnam jeszcze schudnąc , sadze ze do 60 kg .. chyba nie wiecej....a tu czytam:waże 44 kg pomożcie,chce schudnąc... " z czego schudnąc ?? z kości na osci ?? żenada !!Czy wy wszystkie jesteście aż tak zakompleksione?? a moze wmawiacie sobie ze jesteście nieatrakcyjne i grube i zmierzacie do doskonałosci?? Jest takie powiedzenie ktorego polecam wam sie trzymać :"facet nie pies , na kości nie poleci".
Mam kolezanke w klasie ,która w poprzednie wakacje prowadzila drakońską diete , którą sama nazywala :"zdrowe odzywianie".Wcale nie byly jej potrzebne zadne diety , uwazala sie za grubą , ona nie chciala byc szczupla , chciala byc poprostu odrażająco chuda.... i taką sie stala.... zaczely wypadac jej wlosy , wystawaly jej obrzydliwe kości, skora zrobila sie szara i matowa....z pięknej czarnulki zmienila sie w chude, mizerne stworzonko.
Szczycila sie tym ze udalo jej sie schudnąc , podkreslala to na kazdym kroku .. chciala zeby wszyscy wokol na okrągło ją za to podziwiali ... bylo wrecz przeciwnie ..
wiec gdy czytam to odrazu robi mi sie słabo... sadze ze lepiej miec już te dwa kilo nadwagi niż niedowagi.. to wygląda bardziej estetycznie 
Ona nadal wygląda jak mutant bez dziewczecych kształtów ...a co najgorsze.. nadal sie odchudza....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki