Dobra laski, koniec obijania się!
Biorę się ostro do roboty, bo czas ucieka! Jak teraz nie schudnę, to latem będę łazić przybita i wściekła że sie obijałam i nie zgubiłam tego tłuszczyku wstrętnego =_=
Tak więc moim celem jest zgubienie 5 kg, a czas? powiedzmy że 5 tygodni :wink:
chociaż mam nadzieję że w miesiąc się uwinę 8)