ładnie sobie dzisiaj zjadłaś :) trzymaj tak dalej a te 5 kg kg zleci tak szybko, ze nawet nie zauważysz :):):)
Wersja do druku
ładnie sobie dzisiaj zjadłaś :) trzymaj tak dalej a te 5 kg kg zleci tak szybko, ze nawet nie zauważysz :):):)
Zarąbiście jak tak szybko dni lecą, co? :)
Byle do piątku popołudnia...później weekend :D Nie moge się doczekać...
strasznie szybko czas leci...nie wiem, ale zwłaszcza na diecie, tak czekam na te efekty, ze kolejne ważenie i tyle sie dzieje że masakra :)
mi tez jakos ten czas szybciorem ucieka... tylko juz licze dni do konca marca zeby zobaczyc jakie sa efekty na wadze :twisted: no ale znajac moje cialko nic sie nie zmieni :roll:
Ja chcę chociaż to pół kilo mniej! Ale coś nie idzie:(
mi tez nie idzie.... cholera a lato coraz blizej... juz az mam zamiar zaczac 2 miesieczna glodowke... ale wiem wiem nie wolno...
6 kilo w 2 miechy stracisz i bez głodówki ;p
wlasnie obawiam sie ze nie strace... :/ ale no na tysiaku powinno mi wyjsc :)
napewno się postaramy i schudniemy ale żadnych wpadek ! :)
heh nikt nawet nie zauważył że mnie nie było prawie przez tydzień ;P
no ale dobra xD
problemy z netem.
oprócz tego zaniedbałam troche ćwiczenia ostatnio ;/ na szczescie dieta idzie mi dobrze.
wczoraj było mi strasznie niedobrze i miałam wysoką gorączkę, nie wiem od czego :shock:
dzisiaj jest już troche lepiej, ale nadal tak dziwnie jakoś się czuję...
w każdym razie jutro mam w planach wystartować do szkoły ;D
więc musze teraz trzymac ostrą dietkę i jem naprawde bardzo mało bo mam problemy żołądkowe... ;/
wczoraj nie dobiłam do tysiąca, dzisiaj też na 100% nie dobije...
może chociaż dzięki tej 'chorobie' troche schudne ;P
oczywiście nie wytrzymałam i weszłam na wage ;[
mam -1kg xD ale pod koniec tygodnia mam nadzieje na -2 więc wtedy zmienię tickerka 8)
oczywiście tez musiałam się zmierzyć _-_
chyba mi ubyło troche w talii i udach :D [tzn. centymetr xDDD]
tak więc jest dobrze, wróciłam na forum i teraz już razem dalej dietkujemy! :wink: