Wątek: I'll spread my wings and I'll learn how to fly

w sumie tez dobrze

Garfieldka i jak tam idzie??

ano wlasnie??

wczoraj nie przekroczyłam 1100 a dziś...aż mi sie nie chce o tym ymśleć. około 1600
wystarczy mi sobie powiedzieć, żę jestem głupia a jutro juz nie przekrocze 1200...

tez masz metody
nie przekroczysz jutro , 1600 kcal to w sumie nie jest najwieksza tragedia i nie jestes glupia

Od razu głupia.. Każdy może mieć gorszy dzień;) Trzymam kciuki i nie łam się! Buziaki:*:*:*

Dokładnie. Zresztą początki bywają trudne (w moim przypadku to 'jedno/trzeciaki' też xp)
A ćwiczysz troszkę?

jasne, że ćwiczę. Chociaż tlyko w domu, ale ćwiczę, bo po co miaąłbym sie odhcudZać bez ćwiczeń no i jak? Bez ćwiczeń to by się grama nie zrzuciło chyba żeby sie głódówki robiło, ale zazwyczaj potem mam napady i zjadam co ejst w zasięgu..
Pozdrawiam i dziekuję. Głupia to jestem tego sie zaprzeczyc nie da, nawet bez takich obżarstw.

Głupia to jestem tego sie zaprzeczyc nie da, nawet bez takich obżarstw.

Garfieldka, nie doceniasz się.. więcej wiary w siebie!