-
to policz 470 
ladnie dzis, a pizza lepsza niz piwo :P
-
zjadłam jeszcze pomarańczę, czyli dzis bylo juz jakies rowne 1400.
i jest git, jeszcze pocwicze z pol godziny, bo spacerowalam dzis godzine juz
-
No no
Super
Ja dzisiaj na obiadek zaszalałam i zjadłam 2 pulpety (ale w sumie to mielone gotowane no to chyba nie tak źle...?)
-
jak nie smazone to nie tak zle
Pocwiczylam chwilke, jakies 20 minut, miesnie ramion, brzucha i ud troche.
optymizm nie opuszcza
-
hehe i oby nie opuscil nigdy
-
Hmacz, patrzę na Twój jadłospis, spoko mieścisz się w limicie, ale powiedz mi czy mam jeść pizzę, parówki i żółty ser?
No przecież to mi przez gardło nie przejdzie!
-
pizze nie... żółty ser też bym raczej odradzała ;/
ale na parówke możesz sobie pozwolić xD
chyba że nie jesz mięsa, tak jak ja przez 5 lat ;P
-
nie bój żaby, jutro będzie lepiej 

gratuluje zrzucenia 0.5 kg
-
a ja polecam plasterek sera żółtego dziennie bo ma bardzo duzo wapnia 
parówk i pizzai to świństwo.
-
Parowki zjadlam bo dzis rano nic nie bylo, a do szkoly wstaje o 5 i nie mam jak kupic
Zreszta, to sa takie male paroweczki dla dzieci.
Co do pizzy: nie powiem kumplowi 'wez mnie na salate'. Smial sie ze mnie, ze sie odchudzam, :< Odkroilam brzegi pizzy, zawsze tak robie 
Annia, patrz na wczesniejsze jadlospisy, kiedy nie mialam zadnych rądewu
pizzy nie powinnam jesc akurat
No, i bylam wege 2 lata, od swiat znowu jem mieso.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki