-
Nahahaha, do 30 marca 4 kg mniej:D
Hej:-)
Jestem Justyna i mam prawie, prawie 15 lat x)
Ważę około 56 kilo przy wzroście 176. Może nie jest najgorzej, ale nie za dobrze wygląda pare fałdek tu czy tam:P Największy problem mam z udami i tyłkiem;(
Staram się regularnie ćwiczyć: dwa razy w tygodniu karate (na które ostatnio nie chodzę z braku czasu) po 1,5godziny, basen- godzinka w tygodniu, ćwiczenia- staram się około 4 razy w tygodniu, no i mamy jeszcze w-f: 4 x 45minut;)
I chciałabym jeść coś około 1000 kalorii, może trochę więcej;)
Pomożecie?:)
-
Ehm... Justyno droga ważysz 56kg, a chcesz ważyć 52kg przy 176cm? o_O Ar ju friik?
Zmierz się miarką i napisz swoje wymiary, to rzeczywiście przekonamy się, czy masz się z czego odchudzać.
Nie katuj się 1000 kcal tylko ćwicz dalej i sylwetka się wyrzeźbi.
-
ej nie dłuj grubasków takich jak myyyyyyy
-
.
Hmmm, no tak... W sumie waga jest nawet, nawet, ale te uda...
No to się zmierzyłam miarką i w udzie mam 57 a tyłek to 97cm...
Przepraszam, wcale nie chciałam was dołować, tylko na prawdę uważam, że pare kilo zrzucić by się przydało;(
-
.
Nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha ^^" Ale i tak napiszę, co jadłam:P
Śniadanie:
Dwie cienkie kromki ciemnego chlepka, prasterek szynki i serka + czerwona herbatka bez cukru
Drugie śniadanie:
Jogurt owocoty z otrębami
Obiad:
Dwa pulpeciki z warzywami i makaron x)
Kolacja:
Paróweczki z serkiem, mała bułeczka z masłem
I tu zaczynają się schody:
opakowanie ciasteczek z nadzieniem, pół opakowania herbatników, czipsy.
Jestem dziwna o_O
-
Jesteś ok, a zrzucić możesz tylko ćwiczeniami!
-
.
Ach, ćwiczenia, ćwiczenia... Leniwa jestem cholernie;( Pozatym rodzicielom nie bardzo sie widzi kupienie mi jakiegoś rowerku czy cuś, więc zostają mi brzuszki na zimnej podłodze:P Ale jakoś to będzie zawsze, no nie?
Kinius33, znasz jakieś dobre ćwiczonka na uda?
-
skakanka jest dobra na wszystko xD
-
No to w porządku, trochę cm możesz zrzucić, może tzw. "gruszką" jesteś. W Twojej diecie to niestety największy problem ze słodkościami, jedz owoce, warzywa! A rowery i takie tam na siłowni są^^, na skakance skacz.
-
ja jestem typową klepsydrą, więc też mam największy problem z udami i pupą, i staram się jak najwięcej ćwiczyć.. też jestem leniwa, ale czas to przezwyciężyć Itako weźmy się w garść
Ja jeszcze mam ten problem, że nie mogę skakać, bo mam problem z kręgosłupem [za szybko rosłam i mam 177 cm wzrostu - przeklęte geny ] więc jeżdże na rowerku stacjonarnym.. ale Ty mogłabyś rzeczywiście skakać na skakance to podobno baaardzo pomaga
a jak problem z brzuszkiem, to 8 minute ABS albo 6 Wiedera wszystko znajdziesz w Kulturze Fizycznej na forum
Pozdrawiam :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki