-
:)
Nahaha, będę skakać:D Zawsze lubiłam sobie skakankować, ale podczas przeprowadzki skakankę gdzieś mi wcięło;( Ale poszukam, poszukam:P A jak nie znajdę, to będę skakała przez pas od kimona:P
-
itako, a jakim sposobem?
bo ja chce skakać, ale nie wiem jak, bo można:
a) rowerkiem, że 2 kroki i skok
b) same podskoki
c) szybki rowerek, czyli skok przy każdym kroku
-
Ja nigdy nie lubiłam skakać, bo biust mam za przeproszeniem duży [DD - skaranie boskie :/] i no.. o :P
powodzenia :*
-
:)
Ja chyba będę sobie skakać tak ciągle, podskokami czyli odpowieź chyba b. A biust mi raczej nie będzie podskakiwał, bo mam go nie wiele... Nawet A jest na mnie za duże;( Za to uda mam pokaźne:P
Byłam dzisiaj w sklepie:D To sobie użyłam normalnie^^" No, pomijając, że zaczaczyłam o mcdonalda i kupiłam sobie tych małych kurczaczków x 6, ale podzieliłam się z koleżanką:P Nie, no na prawdę, od jutra nic nie jem z takich rzeczy. Nie wiem, co się ze mną ostatnio dzieje... Przecież jak nie próbowałam się odchudzać jadłam o wiele mniej;(
-
ja dostaje białej gorączki ja widze, że mi autocus ucieka i mam podbiec
To tak własnie jest, że jak sie odmawia przez pewnie czas wszystkiego co się lubi, to potem je się wszystko na raz.. bo jak sie je normalnie to nie ma napadów tak ma większość więc się nie martw.. trzeba to po prostu przezwyciezyć
mnie naszczęście jedyny fast food jaki ciągnie to pizza. mogłabym ją jeść bez końca..
:*
-
a ja mam bzika na punkcie chipsów i frytek.... uwielbiam tez tortille, ale rzadko jem
-
:)
Oj, kusicie dziewczyny, kusicie:P Chętnie bym sobie zjadła jakieś frytki czy cuś... Ale nie ma tak dobrze:P Od jutra ładnie jem i jeszcze ładniej ćwicze. A jak nie prosze na mnie nakrzyczeć, albo zagrozić, że zabierzecie mi moją nową bluzę (którą już tak bardzo kocham *.*), to napewno podziała:P
A dzisiaj tak:
Śniadanko:
Kaszka malinowa xD
Obiadek:
Trochę pieczonego chudziutkiego mięska, sałatka i niestety te nieszczęsne kurczaczki z mcdonalda z sosem słodko-kwaśnym
Kolacja:
Jestem pewna, że coś jadłam, ale nie pamiętam co:P No, naprawdę, chyba pierwszy raz tak mam, że nie pamiętam:P
-
jak dla mnie na sniadanie mozesz zjesc cos
-
calkiem dobrze tylko Mcdonald wszystko popsuł <brzydki>
no na śniadanko jedz cos wiecej a kolacyje sobie odpusc..no i jakiegos owoca by sie przydało
-
:)
Łaaa, jak na razie, to całkiem dobrze mi idzie dzisiaj:D Pokręciłam się donad godzinę na hula-hop, zrobiłam sobie pare ćwiczonek (brzuszki, wymachy rączkami i nóżkami, jakieś podskoki i takie tam:P), poskakałam na skakance a teraz pobiegam sobie trochę po schodkach:P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki