Wątek: Nienna walczy z własnymi słabościami! :)

Ćwiczenia z płytek może wydają się trudne, ale nie są. Wystarczy dokładnie obserwować, co oni robią i nie ma w tym niczego skomplikowanego...
Ale faktycznie, śmiesznie to z boku musi wyglądać. Zresztą, nikt nie musi mnie wtedy widzieć .

Dzisiaj zjedzone ok. 626 kcal i nic nie umiem już w siebie wmusić. Wydaje mi się, że za wiele już nie zjem dzisiaj...
A to wszystko przez stres. Jutro czeka mnie ważny dzień...Egzamin z prawa jazdy. Jejkuuu...
Ruchu nie będzie, już teraz to wiem...Pff...

Nienna, będę trzymać kciuki! Sama chcę iść na kurs prawa jazdy, tylko czasu nie mam. No i strasznie się boję, że nie zdam, bo ja taka oferma jestem ;]

trzymam kciuki!
ja tez jestem oferma

ja w sumie gdzies mam jedna plytke z aerobikiem jakims- cwiczenia dosc proste, ale po 5 razie juz znudzilo mi sie
Dla mnie najlepsza forme ruchu jest cos zbiorowego, uwielbiam wsyztskie gry zespolowe, i lubilam zwsze chodzic an dodatkowe zajecia sportowe. Tyle ze jak bylam mala to gdy jakas kolezanka nie dawala rady i rezygnowala, to ja tez. Nie chcialam wtedy chodzic sama.. teraz zaluje, ze w niczym nie wytrwalam dluzej niz 2 lata ;/

Ojj...Trzymanie kciuków się przyda i to bardzo. Potrzebuję wsparcia. Taki stres mam, że coś okropnego...

Zjedzone: 784 kcal. To co pisałam, że nie byłam w stanie więcej...

oj dasz radę. W końcu miałas pewnie i jazdy i się uczyłaś.

A pomyśl jak będzie pięknie jak zdasz : D

Uła, prawo jazdy... Nie martw się, trzymam kciuki, dasz radę!! Zdolna jesteś, więc na pewno pójdzie super!!
MOCNO TRZYMAM KCIUKI!
Pozdrawiam i zostawiam środowe całuski

na pewno na pewno zdasz pozdrawiam :*

Ja to znając siebie nie połapałabym się przy tych sprzęgłach, biegach, gazach, hamulcach i tych innych takich ;P

Nienna i jak ???? Mocno trzymam kciuki dzisiaj cały dzień