Mysle ze 7 kilo w miesiac nie jest dobre. A poza tym radzilabym odchudzac sie swoim tokiem, to znaczy nie zrzucaj drastycznie kilogramow tylko zrob to na stale i porzadnie. I kolezanka ma racje - ruch, ruch i jeszczeraz ruch!
Wersja do druku
Mysle ze 7 kilo w miesiac nie jest dobre. A poza tym radzilabym odchudzac sie swoim tokiem, to znaczy nie zrzucaj drastycznie kilogramow tylko zrob to na stale i porzadnie. I kolezanka ma racje - ruch, ruch i jeszczeraz ruch!
Zgadzam sie z Proza w 100%
Pozdrawiam i zycze milego weekendu :D
No i wróciłam. W prawdzie znów padnięta i obwisła jak pies Pluto, ale to nic. Zaraz wypiję kawkę i lecccccciiiiim sprzątać w domu, puki mam na to zapał i mi się chce :D wieczorkiem zdam raporcik, trzymcie się laski ;d miłego weekendu
ja tez niedawno co wstalam....dopiero wrocilam z wyjazdu ;p i jestem padnieta a sprzatac to mi sie wogole nie chce ;p
pozdrawiam i zycze wytrwalosci
Witam. I przyszedł czas na raport
Brunch: 2 żytnie wafle, parowana polędwica z musztardą - 194kcal
Obiad: pomidorówka 274 kcal
Deser: bułka maślana 250kcal
Kolacja: budyń 325
W sumie 1043 :P W końcu mi w miarę normalnie wyszło ;d Ale po siłce to jestem kompletnie padnięta... Czuje, że serio będe miała zakwasy... Bieżnia, steper i atlasy na uda :P Uhh... Jutro oficjalne ważenie. Nie mogę się doczekać :D
Miłego wieczorku ;*
No kochana, bardzo ładnie. Ja też jutro się ważę...Aż się boję co to będzie :wink: .
Magda;enne
To ładnie ci poszło...tylko zazdrościć...
A jak u Ciebie Maricia? Jak humorek? :D
Nienna dziękować ;*
wszystko pisze u mnie heh
a na poważnie nie jest źle
Ja dzisiaj straciłam mnóstwo czasu na gotowanie objadu.... Wiem że wyszedł raczej mało dietowy ale mało dało się zrobić z tych składników które miałam w lodówce ;) W każdym razie trzymam się z dala od słodyczy ;)
No więc ja po ważeniu :P Mam ok 77,5 ale narazie zmieniać nie będę. Teraz muszę powiedzieć mamie, żeby schowała wagę, bo ja znów z ciekawości będę praktycznie codziennie sprawdzać... tak to jest jak pierwsze kilogramy poszły w dół... :mrgreen: dali palec a ja chcę całą rękę xD
U mnie też 0,5 kg mniej i także zmieniać tego nie będę na tickerku :wink: .
Miłego dnia!
No to super, gratuluje! I lepiej faktycznie nie wchodz na wage codziennie, ja tez tak mialam, a to nie jest dobre :)
Tez poprosilam mame zeby schowala :wink:
Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :D
Gratulacje! :D Miłego dnia =*
Hehe a myślałam że to tylko ja proszę mame żeby schowała wage :lol:
heh ja jak bylam niewolnica wagi tez tak robilam :P teraz juz umiem nei wazyc si eciagle :P
Oh god. Nie liczyłam dziś kalorii... bo wstyd xD Nawpierdzielałam się, że uhoho. Oczywiście żadnych słodyczy etc. ryż, warzywa, piersi z kurczaka na parze, ryż, kurczak, warzywa ryż bla bla bla... xd aż mi zbrzydło :P
zważę się teraz w niedzielę, a jak nie wytrzymam to w środę. pozdrawiam, miłej nocy ;*
Heh mi też dzis nie poszło :? Ale trudno, weekendy z reguły bywaja cięzkie :? Ja to się w ciagu dnia wole nie wazyć, bo jedzenie zalega i jeszcze bym się przeraziła.Ważę sie rankami :)
Ah...no i witamy nowy dzień. Nienawidzę poniedziałków. Znów do szkoły... brr :'( Aż na samą myśl, że pierwszy mam niemiecki mnie dreszcze przechodzą. W sumie to możnaby by było się gdzieś zawieruszyć :twisted: No ale może lepiej, dla własnego dobra nie :P W końcu LO to nie gimnazjum, jak to nam nauczyciele mówią :}
Plan na dziś:
1. 1000 kcal oczywiście
2. Step
3. Siłownia
4. 30 min rowerka stacjonarnego {jak bede dała rady wieczorem}
Życzę miłego dnia :):):)
No, planik super :)
Pozdrawiam i zycze milego poczatku tygodnia :* :)
dziękuje i nawzajem :**** :mrgreen:
Witam po weekendzie :)
Nie było mnie tu kilka dni, ale weekend i zabawy karnawałowe :D
Ja tez nie lubię poniedziałków :?
Pozdrawiam
Hej Magdalenne, co tam u Ciebie?
Milego dnia :D
Hallooo :D
Co tam słychać?
Pozdrawiam
hej hej i jak tam dzionek mija???
Witam wszystkich. Nie było mnie przez te dni... ale miałam totalnego lenia. Prawie w ogóle nie było mnie na kompie, a czas spędząłam śpiąc ;d Ale narazie jest już lepiej, powinnam dziś jeszcze wpaśc i napisać raport, a narazie lece na siłownie! Trzymajcie się ciepło ;***
To dobrze Magdalenne że już wyszłaś z tego łóżka :) i od razu popędziłaś na siłownie :D :D
Hej Magdalenne, zycze milego dnia :D
Ouch. Witam wszystkich. I nie udało mi się wczoraj znów tu przybyć. :'( Z upragneniem czekam na piątek... chciałabym już trochę czasu wolnego, bo na nic się nie wyrabiam. Dzisiaj zaczęłam liczyć kalorie, więc dziś już na 100% powinnam zdać raport. {Wim, że tak czy siak wam to obojętne, ale jednak}. Jutro ważenie, więc rano też podam wyniki, chociaż obawiam się, że w tym tygodniu nic mi nie poleciało... Jadłam bardzo dużo, ale niskokalorycznych rzeczy, takie jak mialam na diece. Wiec wyrabiałam się w około 1200 kcal. Jak dzisiaj wróce, poodwiedzam wszystkie... pozdrawiam gorąco i życze miłego dnia. :-)
Magdalenne kochana, pewnie że nas obchodzi raport twój, ja sobie przynajmniej coś podpatrze :)
No jak szkoła, to Cię rozumiem ze nie masz zbyt dużo czasu :)
POzdrawiam :)
No i czas na raporcik.
Śniadanie: 3 wafle ryżowe z twarożkiem - 149 kcal
Obiad: 3 wafle ryżowe z twarożkiem i sałatą, ważywa na parze z jogurtem naturalnym - 264 kcal
Deser: mały jogurt naturalny z płatkami nestle fitness - 157 kcal
Kolacja: 2 pulpety z łososia w sosie szczypiorkowym, 3 wafle z twarożkiem i sałatą, 2 korniszony - 335 kcal
W sumie: 905 kcal :):):)
Na siłowni byłam tylko 25 min, bo później nie było już czasu. Był taki mróz, że nie chciałam wracać piechtą do domu, to się zabrałam z mamą. Jutro znów na siłkę od razu po szkole i w sobote - standardowo. Życzę miłego wieczoru... buziaki ;*
P.S. JUTRO DZIEŃ PRAWDY - WAŻENIE! Trzymajcie kciuki ;D;D;D;D
P.S.2 Ah. zostałam dziś mile zmotywowana do walki z balastem. Powiedziałam dobremu koledze, ze starej klasy że do wakacji musze zrzucić wage, a on mi na to 'pewnie będzie wyglądac fajnie, chociaz nie mogę sobie Ciebie wyobrazić" hahah xD
7 kg..UuU NIEZLE!!
w 3 miechy mam zamiar schudnac 13-scie kg..
narazie ejste an dobrej drodze
Buzka
Ha, nie jest źle... ale mogłoby być lepiej ;d 1 kg mniej! :') Także i z tego się cieszę... ;d
Miłego dnia! ;*
Gratuluję Serdecznie :*
Magdalenne gratuluje tego kilograma mniej :)
A menu masz super pyszne :D :D
Ja doszłam do wniosku,że za kalorycznie jem :( i może dlatego nic nie spada... tylko stoi w miejscu, a teraz jeszcze doszły słodkie syropy, herbatki z sokiem malonowym to juz masakra :(
Pozdrawiam
Podoba mi się twój jadłospis.
Smaczny mmm :)
gratuluję tego kilograma straconego :D:D i wszystkich innych też:D
gratuluje kilosa :wink:
ja tez gratuluje kilosa ^^
chciałabym też tyle zgubić w tym tygodniu, ale watpię bo jedynym ćwiczeniem jakie wykonywałam było stukanie w klawiature :lol:
oj zebys sie nie zdziwila;p
suszona ja BARDZO chcę się zdziwić :wink: