Hmmm...Rzeczywiście głupio się zachował, ale jeszcze mu pokażesz . Wtedy się przekona, co stracił.
Ja jak na razie również miałam pecha do facetów. I cały czas czekam na swojego księcia. Może się kiedyś doczekam.Haha, marzenia .
Hmmm...Rzeczywiście głupio się zachował, ale jeszcze mu pokażesz . Wtedy się przekona, co stracił.
Ja jak na razie również miałam pecha do facetów. I cały czas czekam na swojego księcia. Może się kiedyś doczekam.Haha, marzenia .
Witam wszystkie kobietki! xD
Hah, właśnie wróciłam do domu. O 10:00 poszłam na siłownie, trochę przesadziłam. lol
2 godziny na bieżni i steperze na zmiane. Próbowałam wyciągnąć mamę żeby po mnie przyjechała, bo bym nie doszła do domu, tzn nie dotoczyłabym się xD Ale mama, jak to mama. Pozornie nie miała czasu ;P Jednak to prawda, że z rodziną wychodzi się ładnie tylko na zdjęciach No ale jakoś sobie poradziłam ;P Trasę do domu, którą zwykle robie w 13 min, pokonałam w 40. Ahh... co to był za speed ;d
Co do facetów... nie zamierzam się przejmować. Potem wszycy będą wytrzeszczali gały xD Tak, tak! xD A mój ex najbardziej ;d Yeah.
A jakie plany na walentynki? Ja ów święto spędze w domu, jak zwykle, sama :P Chyba, że przjaciel będzie chciał wyjść ;d
Nienna na każdego kiedyś przyjdzie czas, więc nosek do góry, weź gumkę do ścierania i wymarz te evul myśli! Będzie świetnie, zobaczysz
Kizzzz ;* Pozdrawiam
Ty chyba bardzo przesadzasz...ale ruch to zdrowie w końcu :P ale nei zawsze chyba
13minut zamieniło się w 40...coś czuje że ładne zakwasy będą :P
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Maricia ja już nie miewam zakwasów ;d Że tak powiem jestem już dość dobrze wyćwiczona i ktoś musiałby mnbie na tej siłowni bardzo wymęczyć żebym zakwasy miała znów :P Ahh... ten trener z siłowni... dziewczyny co za motywacja xD
To fajnie masz
Ja nie umiem sporo cwiczyć, ale za to codziennie regularnie robię te brzuszki to wiec zawsze coś. Ważna jest systematyczność w końcu
Ja mam taki charakter, że jak już wydałam kasę na tą silownię i mam bez ograniczeń wstęp, to będe wykorzystywać to jak się da i ile się da xD Po za tym satysfakcjonuje mnie to, że będe miała tam mega zniżki xD Bo step i siłka... mmmrau xD
Kocham sport, temu tak mam ;d
a u mnie w mieście jest siłowania i raz tam poszłam...sami napakowani faceci...boże a jak się gapili :P tragedia
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
ooo xD u nas chodzą też kobiety i oczywiście dużo napakownych facetów też, ale i sporo młodych przystojniaków ;>
Na więcej się narazie nie odważę, zdjęcie z profilu. ;P Oh, jest okropnie, ale dam radę
xD
Eeee, tam, wcale nie jest okropne Nie wiem gdzie Ty masz te kg bo ich w ogole nie widac
Pozdrawiam i zycze milego wieczorka
Zakładki