No więc miałaś pecha, ale zdrowo jest po schodkachmoja mama chciała żebym posza do psychologa ale to jakoś tak głupio
![]()
No więc miałaś pecha, ale zdrowo jest po schodkachmoja mama chciała żebym posza do psychologa ale to jakoś tak głupio
![]()
No więc miałaś pecha, ale zdrowo jest po schodkachmoja mama chciała żebym posza do psychologa ale to jakoś tak głupio
![]()
Ups zdublowało sięsorka
Zyraffa, glowa do gory. W sumie dobrze, ze u psychologa bylas - czasem wygadanie sie osobie, ktora naprawde slucha bardzo pomaga![]()
no pieknei sobie radzisz
buziak na mily czwartek;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Trzeymaj sięU mnie słonko świeci... chce się żyć
![]()
u mnie zachmurzone, ale się już coś rozpogadza chyba![]()
ZYRAFFKO, spalilas troszke wiecej kalorii wiec jest dobrze.
Hej Żyraffko![]()
Widzę że i Ty masz ograniczenia czasowe bo masz tyle na głowie. Mam nadzieję, że psycholog pomoże Ci rozwiązać wszystko co potrzebne.
Pozdrówka
Notta
Zakładki