-
dokladnie. ja wczoraj wole nie mowic ile paczkow zjadlam. az wstyd sie przyznac. no ale dzisiaj jest nowy dzien i zaczynam od poczatku w koncu trzeba.
Mi pomagaja herbetki .szczegolnie zielone. pije juz 4 dzisiaj D pokusilam sie na salatke warzywana z majonezem ale w pore odlozylam lyzke.
tez mam ferie ale zadko wychodze gdzies. z jednej strony dobrze bo moge ciagle pic herbatki, a z drugiej mam latwiejszy dostep do lodowki. ale nie dam sie ;D do szko chce wrocic chudsza:]
-
a ja pomimo tego ze sie skusilam.. to mam 820 kcal wiec nie jest zle.. i tak mam wyrzuty ze sie skusilam ale co tam.. Poprawil mi sie humorek bylam z psiapsiola na dluuugim spacerku i od razu czuje sie lzejsza.. wystukalam jeszcze 1000kcal na stepperze i pocwicze pol godzinki i jakos bedzie
-
Wydaje mi sie ze lepiej wiecej zjesc i wiecej pocwiczyc niz nie jesc i nie cwiczyc. Dobry punkt
-
ee 1000? a ile chodzilas?
-
nie wiem ile to bylo ale mam licznik kcal tam... no to jest kolo 500 krokow.. wlasnie sobie patrzalam ile spalilam dzisiaj 2200.. chyba nie jest zle pomimo tego pączka na ktorgo sie skusilam...co?
-
ale ile Ci to zajelo? bo ja jak kiedys szybko szlam pol godziny, az sie ze mnie pot lal mialam spalone 250 kcal, wiec 1000 raczej na 500 krokow nierealne, moze masz cos nei tak z licznikiem, ja w rowerku mam taki, co po godzinie pokazuje, ze spalilam 1600 heh a na serio ok 700 spalam wtedy
-
nie wiem.. no wlasciwie strasznie sie leje ze mnie.. i nie ide tak sobie za jednym razem.. tylko sobie rozdzielam na dwa albo trzy bo mi nogi odpadaja.. no w sumie myslalalam ze to realni dosc nalicza..
-
nie, bo w ciagu godziny biegania osoba o Twojej wadze 1000 raczej nie spali, jescze zalezy jaka mas zprzemiane, ale skoro przytylas to nie taka super szybka. zmierz sobei czas z jamim idziesz, moj licznik racvzej w miare dobry byl. znaczy to jest tak mniej wiecej, bo osoba ciezsza spala wiecej niz lzejsza
-
ech.. to zabrzmialo jakbym wazyla przynajmniej 100 kg .. "osoba o twojej wadze".. hm nie jestem sumo.. :> i nie mowilam przeciez w jakim czasie to spalilam.. skad ta godzina sie wziela? i nie przytylam... raczej waga stoi w miejscu.. narazie bo sobie pozwolilam na chwile odpoczynku.. jakos niezbyt swiadomie do konca..
-
och ide cwiczyc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki