Wątek: Dobijamy do 54kg i wychodzimy z diety (: Zdjęcia str. 16 ^^

właśnie się nimi zajadam XD jakoś tak mam w dupie dietę ostatnio ;/ i ciuuul

Ja też ostatnio mam wszytko w dupie

Zjadłam z 5 ciasteczek i 2 kromki wasy z serem białym. Czyli jakieś 400-500kcl, co daje razem 1800-1900 dziennie.
I tak o 1000 mniej niż zapotrzebowanie XD Mam w dópie, mam doła.. ;(

Mam tyle samo dzisiaj :/ też mam doła wszytko się jeb*e

noo... jezu, o TEJ porze tyle zjeść to przedymane.
Idę pobijać rekord w brzuszkach.. ;(

Ja zamiast na śniadanie to wieczorem zjadłam jakieś 500kcal... Ech... Po 18-19... Jaki debil ze mnie...
Nawet ćwiczyć mi się nie chce

Ja gdzieś 20 min temu.. Aż do teraz szło świetnie ;/
Nie wiem, nie wiem.. A dół przez chłopaka, ofc ;/ ;(

ja tam normalnie jem ok 2000, ale pare ostatnioch dni wiecej :P

Julix, i nie tyjesz przy tych 2000 ???

Tyć się nie tyje, przecież żeby utrzymać wagę w naszym wieku, to trzeba gdzieś 2700-2900. Ale jak chcesz schudnąć w miarę szybko, to się je mniej i ćwiczysz.
Robię 3 setkę brzuszków ...