Wątek: aneurysm //str. 3-przed, str.61-po + str. 64 , 109;P

Uhh każda z nas będzie musiała kiedyś pójść.. ;/

no niestety:PP

No... Ale w sumie jak juz sie czlowiek przelamie, to potem idzie gladko... podobno
Pozdrawiami zycze swietnego i slonecznego piatku

ja szłam do ginekologa w wieku 16,5 lat.... po tabletki... na początku nie chciala przepisać ale zaczęłam jej dawać do zrozumienia ze wiem o nich wszytsko i przepisała

jak tylko mysle o ginekologu to sie boje... dla mnie to jest obrzydliwe... zeby ktos TAM badał...;| ;d najgorsze jest to, ze i tak bede musiala do niego isc ;/;d

miłego dnia ;*;'*

j a sie boje sie ojciec mi zaproponuje z emnei zbada wiec ja sobie poczekam i sama kiedys pojde :P

Oj...Każdą z nas to czeka. Prędzej czy później. Najgorzej na początku, potem już nie jest tak źle .

Hej Dziewczyny ;*

Dieta idzie dobrze, wciąż zapominam o tych tabletkach.
Czy mam liczyć więc tak jakbym nie brała w ten dzień wogóle i zaczynać kuracje od nowa czy co? pomocy!

Dzisiaj byłam na zakupach. Kobitka z Croppa mnie wyśmiała, bo wzięłam największe rozmiary spodni a tu zonk -- wszystkie za wielkie . Ostatecznie mam rozmiar 28/32. Kupiłam również japonki i kolczyki Już robie powoli zakupy ciuchowe na obóz.

Nawet pani eksepedientka w warzywniaku powiedziała mi że schudłam xD

Dieta idzie dobrze, nie ćwiczyłam dzisiaj ale jeździłam na rowerze.

Co macie dla mam na Dzień MAtki? Ja mojej kupiłam balsam brązujący z Nivei i żel pod prysznic z Palmolive. Jutro próję do kwiaciarni

No widzisz jak już Ci mówią, że schudłaś, to znaczy, że schudłaś i to widać! tak 3mać!

A co dla mamy? Ide z nią na lody ^^

Ja jeszcze nic nie kupiłam, ale jutro pokombinuję i coś fajnego kupię mamie .
Widzisz i to są właśnie przyjemne efekty diety .