Wątek: aneurysm //str. 3-przed, str.61-po + str. 64 , 109;P

Ja schudłam na obozie 2 kg mimo, że jadłam to co wszyscy ;]

bo na obozach ciągle jesteś w ruchu

Ja dwa lata temu, jadłam mnustwo słodyczy na obozie i schudłam 2 kilo, tyloe ze codziennie w nocy były dyskoteki a w tamtym roku praktycznie nic nie robiłam na obozie, zero ruchu i też schudłam :P

Ja pamiętam jak to na obozie na śniadanie dwie wielkie kromki chleba z jaką pastą, w południe to samo, ciepła kolacja po spływie - czyli spokojnie o 20 micha spaghetti z sosem i serem a spadło mi wtedy 4kg w 16dni . Tylko, że też zaraz po pobudce rozćwiczka, w dzień same gry albo spływ rzeki, siadałam tylko do jedzenia i ogniska....ach gdzie te czasy młodości ? Postarzałam, zgrzybiałam .

A ja wystarczy ze byłam na wakacjach (ale nie na obozie) to w tydzień w zeszłym roku schudłam 2,5 kg!

ja nad morzem jedząc smarzoną rybkę, lody, gofry w 10 dni 2,2kg

Hmm.. Ja to.. nie chudłam jakoś specjalnie chyba ;> W sumie, to w ogóle się nie ważyłam, więc nie mam pojęcia.. Ale w każdym bądź razie w zeszłe wakacje, po kolonii (podczas i przed zresztą też) byłam baaardzo zadowolona ze swojego wyglądu

a ja nie byłam zadowolona bo na obozie ważyłam 59kg :/ a potem nad morzem już trochę lepiej bo 55-56kg

Ja zaczynałam ostatnie wakacje w wadze 56kg a kończyłam w 56-58kg ...dopiero podczas sesji zimowej mi zleciało w przygotowaniach do anatomii do 54kg a potem tak jakoś w przeciągu semetru...jakoś nigdy mi lato odchudzaniu nie służyło póki obozu nie było...

Tak właśnie myślałam, ze widziałam cię wśród użytkowników przeglądających forum, ale nie byłam pewna :P
Opowiadaj, co u ciebie słychać? Jak waga? Wszystko ok?