-
no tez fakt... zima to ja jem bo mi zimno jest.. szczegolnie po basenie jak wychodze to jest lodowato (ok 19.00) i wtedy dopiero zaczynam sie uczyc, potzrbuje dopalacza jakiegos;P
a teraz to juz nawet kolacji bym nie jadla ;))
Alis podziwiam ^^
frytek tez nie jem aale biale pieczywo musze, bo ostatnio tylko takie jest u nas w domu..
-
mykam na trening, bede wieczoram ;P
-
Ja za 2 godzinki ide na trening :D
-
<ściana>
dziś przymierzyłam bikini z zeszłego roku :| porażka na maksa :|
przynajmniej dzięki temu nie spróbowałam nawet kawałka tortu, którego sama upiekłam dziś...
-
E tam, pewnie nie jest tak źle :)
oioioi pieczenie tortów na diecie jest ryzykowne ;)
-
Dla mnie samo wejście do kuchnii po 18 jest niebezpieczne ;) Zawsze trafi się coś, co bym zjadła. Jakby mi przyszło tort piec... Wolę o tym nie myśleć. Podziwiam silną wolę :D
-
A ja dziś o 8 wyjadłam 3 jogurty i 2 BIAŁE bułki z ŻÓŁTYM SEREM.
JA!
Ja nie jem wieczorami, nie jem pieczywa, nei jem żółtego sera.
Czuję się jak kurna, jakaś szmata ? :O
-
tak wszelkie pieczenie ciast jest bardzo ryzykowne ale zarówno to bardzo trudny sprawdzian dla naszej woli, czy jest silna czy nie.
-
Całe szczęście, że nie potrafię piec ani gotowac ;P ale Tobie za to zazdroszczę silnej woli. :> Skąd ja to znam z tym bikini.. Wygladam jak wieloryb w nim ;/ Trzymam za Ciebie kciuki :)
-
Ja mam w zamrażalce frytki... ale mnie kusi strasznie:/