super że się pogodziliście

do mnie ostatnio się odezwał mój dawny chłopak, z którym byłam pół roku.. przepraszał za swoją głupotę [twierdził, że mam innego] i pomimo tego że ma dziewczynę chciał się spotkać no ale jakoś nie mam czasu na nic.. więc spotkaliśmy się tylko przypadkiem u lekarza;D stwierdził że jestem jeszcze ładniejsza niż kiedyś.. tralala a jego laska patrzyła z nienawiścią.. ^^ i tak godzina minęła.. a on coraz częściej mnie zagaduje ^^

tak czy siak jestem zdania, że lepiej rozstawać się w przyjaźni a nie nienawiść.. i może jeszcze rozpowiadanie kumplom co było między mną i kimś tam ;O