-
W poszukiwaniu szczęścia:) start diety 26.02.2007:)
Heyka! Mam na imię Iza i dzisiaj zarejestrowałam się na dieta.pl w wiadomym celu
Nie chcę sie rozpisywać na temat moich niepowodzeń i problemów, bo uważam że trzeba działać, a nie się nad sobą użalać. Od dzisiaj rozpoczęłam dietę i nie mam określonego czasu do zakończenia jej.Chcę po prostu dojść do wymarzonej wagi.
Szczerze mówiąc to nie mam pomysłu na odchudzanie, więc jestem otwarta na propozycje. Moje dotychczasowe sposoby jakoś nie zadziałały...
Przy wzroście ok. 173cm waże 63,5kg ( dziś sie rano wazyłam i tyle pokazała waga) nie wiem tylko czemu na trackerze nie mogą być liczby z przecinkiem!?
Moja wymarzona waga to 55 kg.
Dziś zjadłam tak:
*śniadanie: 125ml mleka + 40 g płatków fitness
*obiad niestety nie byłam w domu więc musiałam zjesc na mieście): 180g łososia+ zestaw surówek.
Jeszcze przewiduje 40 minut ćwiczeńP
Co myslicie o tym wszystkim?
-
tak.. picuś glancuś to jedzonko ale tak jakby "ciut" za mało ? :P
poza tym nie sądzę żebyś miała się z czego odchudzać patrząc na Twó wzrost i wagę ale i tak powodzenia życzę ;D
-
A ja życzę powodzenia, może jestesmy podobnej budowy? Bo ja mam 172 cm wzrostu i chce schudnac tak gdzies 53 -52 a potem sie zobaczy. Tylko jedz tak 1000 - 1200 kcal. Tak najlepiej, buzka :*
-
PrincesSka92 wiem, że wyszło mało tego jedzonka, ale wczoraj tak sie objadłam, że dzisiaj nie czuje wogóle głodu. Od jutra bedzie wiecej. Dzięki za wsparcie ja też zyczę powodzenia w dietkowaniu.
Proza Fajnie, że mamy podobny wzrost i cel. Myślisz że 1200 kcal bedzie dobrze?
Będę trzymać za Ciebie kciuki. Zajrzyj czasem do mnie.
Mam pytanko: co zrobić aby z boku tam pod nickiem pojawił sie jakis obrazek, bo niby mam wklejony ale sie nie pokazuje?
-
Radzę Ci dietkę 1200kcal i życzę powodzenia
-
hmm.. a jak zapisywałaś to było go widać w ramce ? [ profil towarzyski ] ? bo możliwe, że obrazek jest za duży :P spróbuj jeszcze raz załadować a jak nie wyjdzie to musisz pomniejszyć niestety
-
Już mam ten obrazek. Ten poprzedni miał za duży rozmiar.
Niestety nie ćwiczyłam dziś wogóle. Jestem zła na siebie, ale strasznie boli mnie brzuch nawet nie wiem od czego.
Wogole mam dylemat, bo od pewnego czasu ćwicze codziennie, ale waga nie spada, pomijając napady obżarstwa. I tak sobie myśle, że może za duzo cwicze, bo mi sie mieśnie robią i dlatego nie chudnę. Myślicie ze ograniczenie jedzenia i cwiczenia 2 razy w tygodniu wystarcza, tak po 45 minut?
-
Heyka! Szkoda, że nikt mnie nie odwiedza ale pewnie macie własne problemy, a nie przejmowanie sie kolejna grubą nastolatka
Bedę sobie pisać sama dla siebie, możę ktos tu kiedys zajrzy...
Dziś zjadłam tak
śniadanie: płatki fitness + mleko
drugie sniadanie: kromka chleba ciemnego z serem almette
obiad: miseczka zupy ogórkowej + gotowana marchewka
podwieczorek: 4 racuszki z jabłkami
Co myslicie o tym?
-
bardzo dobrze ci idzie rob tak dalej a osiagniesz swoja wymarzona wage
-
Jest dobrze, oby tak dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki