Strona 28 z 40 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 392

Wątek: Wielki powrót

Mieszany widok

  1. #1
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no pewnie ze bedzie.

    i nie pisz o takich pysznościach bo mi smaka robisz^^^

  2. #2
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    udanego długiego weekendu ;*;*




    mmm... sama bym zjadła te naleśniki z truskawkami
    na pewno będzie lepiej

  3. #3
    niecalkiemgrubiutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki wczoraj pojeździłam troche na rolkach, i dzisiaj odpadają mi nogi :P

  4. #4
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    hehe ;D no czasem niestety tak bywa, ale jazda na rolkach jest super

    dobranoc ;*

  5. #5
    zakochana Guest

    Domyślnie

    ja na rolkach jeździłam w podstawówce ;p i to jeszcze tak średnio xD teraz też bym sobie pojeździła, ale wstyd z takim tłuszczem.. i wstyd, że nie umiem wsumie nawet skręcać profesjonalnie ;p

  6. #6
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja sie na rolkach szybko męcze ;p

  7. #7
    niecalkiemgrubiutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kooooooochaaaaaaam rolki

    Szkoda, że równie namiętnie kocham jeść

    W sobotę urządziłyśmy w cztery dziewczyny noc filmową, tzn, że cała noc oglądałysmy filmy I w 4 osoby zjadłyśmy: 5 wielkich pak Laysów i 1 średnią, 4 kubki lodów, prażynki, paczkę orzeszków, 12 tostów...

    MASAKRA

    A na domiar złego, jak rodzice mnie odebrali to pojechaliśmy od razu do cioci i ona wmusiła we mnie wielki kawałek tortu, pieguska, delicję i 3 tosty na kolacje...

    Po tych wpadkach przytyłam znowy do 60,5 a ostatnio było nawet 57,5

    Dzisiaj zaczęłam też kiepsko:
    I sn:mleko, actimel,razowa skibka z szynką:340
    II śn:jabłko, razowa skibka z serem i pomidorem:250
    Dodatkowo: 40 g czipsów +plasterek szynki: 290

    Razem:880

    Jutro będzie lepiej... mam nadzieję

  8. #8
    niecalkiemgrubiutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na obiadek:2,5 krokieta+surówka
    Na podwieczorek:kawałek tortu (bez kremu)
    Na kolację:będzie chlebek razowy z czymś

    Ogólnie mam nadzieje ze nie przekroczyłam dzisiaj 2200, od jutra z powrotem 1500
    Jakoś tak polepszył mi się mimo nawrotu moich znienawidzonych 60 kg humor...
    Mam nadzieje że już mnie nie będzie opuszczać

    Wam też tego życzę Pozdrawiam :*

  9. #9
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to widze dzien urlopu od diety. ale ja tez lcize ze juto bedzie duzoo lepiej ;*

  10. #10
    niecalkiemgrubiutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dzisiaj było nienajlepiej:
    I śn:mleko+ 2 razowe skibki+szynka
    II śn: jabłko + plasterek szynki+ actimel + "Jeżyk" + 3 zozole
    Obiad:barsz 1,5 talerza + 1,5 suchego tosta
    Podwieczorek: kilka truskawek + 1,5 kulki lodów domowych na mleku+kawa mrożona
    Kolacja:2 razowe skibki z serem i szynką

    Razem: ok. 2000

    To jutro co najwyżej 1800, bo zmniejszam od imprezy co 200 codziennie, mało to ambitne no ale cóż...

    Dzisiaj rano miałam 58,7 na wadze...

Strona 28 z 40 PierwszyPierwszy ... 18 26 27 28 29 30 38 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •