a ja lubie wf, tylko nienawidze biegac :P
A co do wczorajszego jadłospisu, to trzeba jeszcze dołożyć Twixa i 12 kruchych ciasteczek![]()
![]()
![]()
![]()
Wiem, że to okropne az mi samej sie niedobrze robi jak widze to co napisałam![]()
Ale nie załamie sie tylko dzisiaj poprawie
Chyba jednak moje gadanie "ze nie lubie liczyc kalorii wiec nie licze" jest bardzo glupie i bede musiala zaczac dokladnie planowac sobie dzien...![]()
Bo jak tak jem na oko to czesto do popoludnia zjem za duzo i potem juz nic nie jem, az w koncu nie wytrzymuje i opycham sie slodyczami...![]()
Wczoraj jednak nie bylam na zakupach bo moi rodzice nie mogli a ten sklep jest daleko ode mnie i nie mam zbytnio jak tam dojechac...
Na śniadanko zjadłam
plasterek szynki - 40 kcal
plasterek sera - 80 kcal
1,5 razowej skibki - 120 kcal
mleko - 100 kcal
razem - 340 kcal
Na II śn. będzie:
Activia z musli 125 g - 125 kcal
Acti mel - 88 kcal
razowa skibka - 80 kcal
szynka+ser - 90 kcal
razem - 383 kcal
Na obiad będzie
barszcz ukraiński - 200 kcal
Zakładki