Kooooooochaaaaaaam rolki

Szkoda, że równie namiętnie kocham jeść

W sobotę urządziłyśmy w cztery dziewczyny noc filmową, tzn, że cała noc oglądałysmy filmy I w 4 osoby zjadłyśmy: 5 wielkich pak Laysów i 1 średnią, 4 kubki lodów, prażynki, paczkę orzeszków, 12 tostów...

MASAKRA

A na domiar złego, jak rodzice mnie odebrali to pojechaliśmy od razu do cioci i ona wmusiła we mnie wielki kawałek tortu, pieguska, delicję i 3 tosty na kolacje...

Po tych wpadkach przytyłam znowy do 60,5 a ostatnio było nawet 57,5

Dzisiaj zaczęłam też kiepsko:
I sn:mleko, actimel,razowa skibka z szynką:340
II śn:jabłko, razowa skibka z serem i pomidorem:250
Dodatkowo: 40 g czipsów +plasterek szynki: 290

Razem:880

Jutro będzie lepiej... mam nadzieję