Wątek: Proszę o zamknięcie tego wątku.

Ja mam przyzwyczajenie bo od ponad roku ćwiczę codziennie. Kiedyś to było wieczorem i czasem mi się nie chciało, a od tych wakacji codziennie i mówię sobie, że dopóki nie poćwiczę to nie mogę nic zjeść :P
No i zapisałam się na jakieś zajęcia, bo same brzuszki to za mało, a wiecie, sama z siebie nie zawsze mogę więcej zrobić. A tak to mam basen, tańce i SKS w ustalonych godzinach no i chodzę.
Też myślałam, ze nie mam czasu, nie zdąże potem się nauczyć itd, ale przecież i tak spędzam parę godzin przy kompie, to zamiast tego mogę poćwiczyć (a w domu bym raczej nie wstała ) Zapiszcie się gdzieś, to Was zmotywuje bo nie będziecie chciały opuszczać żeby kasy nie tracić. Najlepiej z koleżanką.

Hmm no właśnie tylko a) trzeba miec kase b) trzeba mieć taką koleżankę ;p

ja sie nie mam z kim odchudzac...wszystkie chude....

Zgadzam się z Wami wszytkimi. Mi trochę szkoda kasy na aerobic czy jakieś inne płtne zajęcia... A baaaardzo chętnie bym pochodziła. Ćwiczenia w domku mi się znudziły. Nie ma mnie kto zmusić. A biegać i spacerować nie ma z kim... Moje koleżanki są za leniwe.

A dzisiaj w szkole miałam niezły w-f bieganie + rozciąganie - uwielbiam to naprawdę

No i jakoś trzymam się dziś dietki:
I śniadanie: activia + 2x wasa
II śniadanie: jabłko
Obiad: 3 ziemniaki przysmażone na oleju z oliwek + pół ogórka kiszonego + pół kotleta mielonego (przysmażanego razem z ziemniakami)

A za 2 godzinki kolacja :P i pięknie dziś będzie :P
No i zamierzam sobie pobiegać wieczorkiem

no i ładnie =D ja musze iść na rower =D

A ja dziś sobie pobiegam :P Chociaż troszkę kto idzie ze mna ? :P

poszła bym ale nie mam jak jak Ty biegasz?

Jak to jak ? :P

Nom gdzie idziesz biegać? biegasz szybko wolno? ile biegasz? xDD

To tak:

Ad. 1
Gdzie? Przed siebie :P wychodzę z domu i biegnę.

Ad. 2
Szybko czy wolno? raczej wolno... jak się zmęczę to idę [po jakichś 2 minutach to następuje :P]

Ad. 3
Ile? Chwilę :P bo szybko mi się odechciewa