Wątek: Proszę o zamknięcie tego wątku.

Dziś już zmieścimy się w limicie, no nie ?

no ja dzis musze ponizej limitu

ja dziś jem 1000 i tak do piątku

ja chyba wogle przechodze na tysiaka

Hehe już mówiłam, że jestem najlepsza w zawalaniu, to teraz powiem Wam, że . . . jestem najlepsza w niedotrzymywaniu obietnic dietowych

Oj, dzisiaj w końcu też są święta :P więc zjadłam sobie 10 ciasteczek kruchych [o właśnie - nie wiedzieliście co to za ciasteczka - więc wstawiam fokę :P ]:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tzn. adres no i powiedzcie mi moje drogie ekspertki ile takie jeno może mieć kcal ???

do tego zjadłam jeszcze 2 serniki i 2 takie inne :P

Chyba zaraz wstawię takie porównanie [grudzień - kwiecień]...

niewiele, tak mi sie wydaje jest bez czekolady i w ogóle, może z 30-40 szt

nie przejmuj sie...dzisiaj jeszcze święta, a po świętach zaczniesz ładnie, cczyli od jutra

ja dzisiaj już ciasta nie dotknę, trudno sie mówi, jestem twarda i wracam na tysiaka

To takie porównanko. Na 1 zdj. jestem w tych samych spodniach co na ostatnich i albo mi uda schudły nad kolanem albo spodnie się rozciągnęły - nie wiem xD

Jesteś szczuplutka ^^! Gdzie Ty masz te grube uda, o których pisałaś w moim temacie ;p ?

Przy mnie to nic nie zawaliłaś.
A od jutra spróbuję 1200, ale pewnie jak zwykle będzie 1600. I to mi służy, ale bez pieczywa, masła, margaryny, ziemniaków i produktów z białej mąki XD
Których zresztą nie lubię.

Powodzenia! ;*

51cm to za dużo jak dla mnie. To całe odchudzanie zapewne nic nie zmieni w moim życiu i w ogóle nie wiem po co mi to... I tak nie będę idealna... I tak pewnie nikt nie zwróci nawet uwagi na to, że schudłam :/

Jesteś naprawdę ładną dziewczyną i chudą ;] więc po co sobie piepszyć życie dietą?! daj spokuj :* a te ciacha mogą mieć po 80kCl ;] też je lubie ;p