Wątek: Znów zaczynam?

ciężko jest
dziś taty urodziny tort będzie

zminimalizowałam kalorię na obiad i śnieadanie(dziś prawie same warzywka i mleko odtłuszczone)
poszedł kilogram i na razie więcej nic
ale trzymać się muszę i nie słuchać gadania wokół - "po co? jakbyś nei mogła normalnie..."

kilogram to zawsze coś

ale jeszcze długa droga....
najgorzej że całe dnie siedzę w domu kursuje ewentualnie tylko do szkoły muzycznej:/

To dlaczego sie gdzies nie wyrwiesz siedzenie w 4 ścianach sprzyja podjadaniu ,,, znaaam to za dobrze :P

nawet jeślibym chciała - ne bardzo mogę
siedzę na tyłku i czytam teksty polskich krytyków literackich i badaczy literatury... a to potrzebuje ciszy i ogromnego skupienia

i kilku słowników żeby tłumaczyć z polskiego na nasze...

ale twarda jestem - nie podjadam

Matura? Studia? ^^

olimpiada języka polskiego i literatury

a w której jesteś klasie jakiej szkoły :P ja startowałam w czymś takim ale w 3 gim

olimpiady nie dla mnie

w gimnazjum są konkursy przedmiotowe
olimpiady w lo
jestem w drugiej klasie
zdałam maturę z polskiego a teraz walczę o indeks, czy się uda - wątpię
pożyjemy zobaczymy...