uda się musi się udać:]
uda się musi się udać:]
To oczywiste .
A coś będziesz ćwiczyć?
basen 2*w tyg
brzuszków 200
i takie śmieszne wymachy nogami też po 200 na każdą
ja tez musze ruszyć gruby tyłek i zacząc ćwiczyć
blee mi też sie nie chce
ale trzeba się wziać za siebie
najgorzej mam teraz w sumie z basenem bo zaraz chora jestem:/
200 brzuszkow i 200 wymachow na kazda noge. Podziwiam mi by się nie chciało.
Moja babacia to mi wciaz powtarza ze wychudłam, nawet jak przytuje i mnie karmi <lol>
moja jest okropna:P
mi też sie nie chce ale dzielna jestem
Boże jak mój mężczyzna słodko się wkurza na mnie - dodatkowa motywacja:P
wczorajszy bilans - 1500 kcal z czego nadprogramowo 500 spalone na czynnościach dodatkowych (poza tym co normalnie robię)
dziś na razie 600 kcal w tym obiad
hej Widze, że mamy podobny cel. 3mam kciuki na pewno się nam uda
strasznie bym chciała
Zakładki