Wątek: Nie Pozwolę By Jedzenia Mną Rządziło =D !! Fotki 15

ja zaraz sobie poćwicze ; )) ładna pogoda, ale na dwór mi sie wychodzic nie chce ;D zrobiłam sobie spacer 15 minut jak szłam do szkoły i 15 minut jak wracałam ;D hehe ;D

twoje efekty bardzo ładne ;D a tą zapiekanką i lizakiem sie nie przejmuj. na pewno nie zaszkodzi ci czasami jakaś mała chwila zapomnienia. trzymam kciuki za dalszą dietke pozdrawiam ;*

hej kochane...wierze dzisiaj zjdalam sporo czekolady ale sie chyba zmieściłam w 1200 kcal...mam strasznego dola, przez mojego faceta...jak dojdę do siebie to tutaj wrócę, mam nadzieje ze jutro...

o tak mi tez zawsze czekolada pomaga na smutki.. kiedys kupilam 5 tabliczek hehe i zjadlam w dwie godziny :l

bedzie dobrze... :*

ahh... nie przejmuj się wszystko się ułoży... napewno ! ;* pozdrawiam

no tak,skad ja to znam-zjem czekolade i bedzie faaaajnie

oj wróciłam....stwierdziłam że to bez sensu być smutną i płakać po kątach... w końcu taka ładna pogoda i ja tez muszę być taka uśmiechnięta i muszę dążyć do celu !!
ogólnie 2 dni trochę zwaliłam... w niedziele zapiekanka i wyszło razem 1428 a w poniedziałek czekolada i zjadłam jednak 1376 kcal a nie 1200...
ale dzisiaj wstałam z łóżka jakaś odnowiona i nie mogę sie dać aby jedzenie wygrało !!

jak narazie zjadłam 678 kcal, dzisiaj zamierzam tylko dobić do 1000 kcal i nic więcej <ale czasami mi sie wydaje ze te 1000 kcal to jest za dużo>
planuje tez zrobi 50 brzuszków, albo i więcej i 40 przysiadów może wieczorem jakiś spacerek ?? zobaczymy

mykam na rowerek....ale mocno wieje momentami, tak samo jak wczoraj.... bu...a potem chemia i fizyka... ale wpadnę wieczorkiem ;*

podziwiam... dla mnie te 1200 to tak optymalnie, mniej bym chyba nie mogła, chociaż i tak chcę zejść do 1000 dziennie, ale to dopiero za jakieś 2 tygodnie
powodzenia!

Prawie każdemu zdarzają się załamania, nie przejmuj się, ważne, że tak szybko wróciłaś :*

U mnie taka śliczna pogoda, posłżabym na spacer, ale nie mam czzasu ;/