Wątek: Jeśli ktoś we mnie nie wierzył, szczerze mu współczuje ^^

Tak... to co powiesz na to, że te 16 kilogramów zrzuciłem w przeciągu 2 miesięcy ?
Same ćwiczenia.. własne ograniczenia i waga stanęła. Efektu jojo nie było bo tego pilnowałem. Jestem świadom że po tej diecie nie będzie jeszcze idealnie.. dlatego zamierzam stopniowo przejść na waszą dietę którą najczęsciej stosujecie czyli 1200 Kcal
Cholera jestem jedynym facetem w tym dziale a jasno dajecie mi do zrozumienia że mi się na pewno nie uda ^^... może macie mnie za jakiegoś loosera,facet który ma problemy z wagą,ale ja wam jeszcze pokaże Osiągnę swój cel i już nie przytyje ;]
Pozdrawiam

A nie pomyślałeś o tym że 13-tke skończysz akurat na święta a wtedy naprawde trudno sie powstrzymać przed dobrym jedzonkiem w dużych ilościach

Pomyślałem Ale mnie to nie rusza... już teraz mam wypełnioną lodówkę różnymi smakołykami... I wiesz co? Lubie sobie ją otworzyć i popatrzeć na nie ^^... masochizm? możliwe ale to mnie napędza.

Dobra...
Ja trzymam kciuki żeby Ci się udało zrzucic jak najwięcej przez te 11 dni jeszcze. Skoro jesteś uparty i masz motywację (a wiem, że masz) No to jojo nie będzie.
Mam nadzieję, że po kopenhaskiej wybierzesz już zdrowszą dietę typu "zero słodyczy, mniej tłuszczu" No albo 1200 kcal (chociaz powinno dla faceta być więcej)...
Wiesz, ja Ci pisze to po to, żeby Ci jak najlepiej doradzić. Sama mam doświadczenie z odchudzaniem (nie zawsze zakończone sukcesem) no i naczytałam się dłużej od Ciebie tych wszystkich wątków na forum.
także... uwerz, ja chce Ci jak najlepiej doradzić, ale zrobisz tak, jak uznasz za stosowne...

Dobra...
Ja trzymam kciuki żeby Ci się udało zrzucic jak najwięcej przez te 11 dni jeszcze. Skoro jesteś uparty i masz motywację (a wiem, że masz) No to jojo nie będzie.
Mam nadzieję, że po kopenhaskiej wybierzesz już zdrowszą dietę typu "zero słodyczy, mniej tłuszczu" No albo 1200 kcal (chociaz powinno dla faceta być więcej)...
Wiesz, ja Ci pisze to po to, żeby Ci jak najlepiej doradzić. Sama mam doświadczenie z odchudzaniem (nie zawsze zakończone sukcesem) no i naczytałam się dłużej od Ciebie tych wszystkich wątków na forum.
także... uwerz, ja chce Ci jak najlepiej doradzić, ale zrobisz tak, jak uznasz za stosowne...

ale ja absolutnie nie uwazam, że Ci się nie uda, widzę, ze jestes nieźle zdeterminowany (;

A co do 1200 to nie dla chłopaka, 1600 conajmniej.
Chyba, że, tak jak juz pisales sam, na prawde jestes masochistą :P

jestem tego samego zdania musisz sie zdrowo odzywiac.. wiec po tej 13-dniowej przez na jakies 1500kcal bo 1200kcal dla chlopaka to stanowczo za malo..

no wkońcu jakieś wsparcie ^^...
3 dzień, a ja czuje się świetnie. Jestem po treningu i zaraz ide się przejść. Jutro się zważe i zobaczymy czy szybkość gubienia kilogramów się zachowała ;]
W sumie jestem zadowolony że się za siebie wziąłem.. Nie ma mowy żebym przerwał tą dietę

Nonono Pięknie podziwiam Cie a może zaszczycisz nas jakąś fotką? ;>

Jakieś zdjęcie jest chyba na 3 stronie ^^
No ale proszę:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]