a ja własnie wróciłam i czekam na twój powrót ;]
Wersja do druku
a ja własnie wróciłam i czekam na twój powrót ;]
Heh ja tez dopiero wrocilam ^^
hejka Hejka
na pewno na tym obozie nie schudłam moze i przytyłam ale bawiłam się zajebiście i nie żałuje niczego :D
przez te dwa tygodnie myslaalm duzo nad swoja dieta i nad tym co jem i stwierdziałm ze zaraz zlikwiduje tickerka i koniec z dazeniem do wagi...od jutra zaczynam nie odchudzanie a zdrowy tryb zycia. bede jesc to co mam ochote pod warunkiem ze bedzie to zdrowe i jak najmniej kaloryczne. zadnych limitow kalorycznych itp. ponad to zaczne cwiczyc jezdzic na rowerze, basen i te sprawy. ale nie opuszcze was i dalej bede opisywac co zjadlam przynajmnije bede miec swego rodzaju kontrole nad tym co jem.
a dzisiaj nie wiem czy wszystkie tematy przeczytam bo jestem mega zmeczona i zaraz ide spac. :*:*
Sorry, ale wydaje mi się że Twoja metoda jest ZŁA.
Dlaczego ?
Np: pewnego dnia możesz zjeść tylko 500 kcal, nawet o tym nie wiedząc.
Poza tym pewnie będziesz mieć często wyrzuty sumienia, bo np będzie Ci się wydawało że zjadłaś za dużo.
Ehh ale jak tam chcesz.
a ja uwazam ze jest ok bo ja zawsze jem duzo i zawsze mam wyrzuty a tak przestane je miec a przynajmniej bede jesc zdrowo i i tak schudne....juz tak kiedys robilam i tak jest fajnie.
No to skoro Tobie tak jest wygodnie to dobrze ;)
ja uwazam, ze to dobry pomysl :)
zreszta bede pisac co jem wiec jesli zauwaze ze ciagle mowicie ze za malo jem to sie przezuce na 1000kcal :D
Ja uważam że to bardzo dobry pomysł, bo może dzięki temu uwolnisz się od liczenia każdej kalorii i nie będziesz niewolnicą diet :D:D ja obiecuję, że jak coś niepokojącego zauważę to dam ci znać :wink:
wlasnie wstalam i juz dzien zaczelam niezdrowo ale to pod przymusem zjedzenia obiadu ktory byl niezdrowy i do tego nie moglam nic zjesc zamiennie bo nic nie bylo dopiero mama poszla po zakupy. ale reszta dnia bedzie ok :D
mam do was takie pytanie:
Jak sie idzie z przyjaciolmi do mc to co mozna zamowic zeby bylo w miare zdrowe? nestea?
wiem ze to goopie bo tam nie ma nic zdrowego ale kurde dzisiaj ide i nie chce nic jesc ale musze cos zamowic :P
ja bym proponowała jakas sałatke
Ja myślę że lody albo shakea :)
tez mylalam o shake bo z tego co oni maja napisane to wychodzi ze shake ma okolo 250kcal...a jest przynajmniej dobry i zapycha xD
a jak nie będziesz sie mogła powstrzymać to hamburgera.. ma 255 kcal... a cheeseburger ma az 300 a rózni sie tylko plastrem sera :/
ale jednak jakos ten shake wydaje mi sie bardziej zdrowy xD wiem to tylko chora wyobraznia ale jak dziala xD
Haha znalazlam taka kartke z mc gdzie jest napisane kazdy ptodukt ile ma kcal, bialka, weglowodanow itp.
i hamburger ma 245kcal, a chesseburger 294kcal, a shake maly ma okolo 260 bo truskawkowy ma 261, vaniliowy 264, a czekoladowy 272kcal xD wiec chyba jednak wezme shake bo cola ma mniej kalorii ale jakos wiecie co sie mowi o coli ze to rozpuzczalnik itp. wiec coli juz pijac nie bede xD
Szkoda, że w MC nie ma shake'ów o smaku tiramisu, w zeszłym roku piłam nad morzem i był pyyyyyysznyyy :D
w sopocie sa te o smaku tiramisu ale nie w mc xD
Wracając do tego shake'a, to myślę że najlepiej wziaść go z kilku powodów:
- znajomi nie będą się czepiać (a było by tak w przypadku np samej coli)
- wartość kaloryczna jest mała jak na McDonalds
- mimo iż jednak tych kcal trochę jest, to shake jest bardzo pożywny(przynajmniej dla mnie - ja nigdy nie mogę całego wypić)
- poza tym to oprócz sałatek taki shake jest chyba najzdrowszą rzeczą w MdDonalds :D
tez mysle ze salatki i shake sa najzdrowsze :D
A ja np nie ciepie FAST FODOW!
ale wypij dla spokoju znajomych :)
a tak na marginesie: wiecie ze w shake'ach w Mc donaldzie wykryto 5 rodzajów spermy.
I proponuje przeczytać artykół o tłuszczach trans w "Twoim Stylu" .
Niezwykl pomoże w diecie; p
:shock: A ja je tak lubie zwlaszcza czekoladowy !
ja tez kocham czekoladowego xD
dzisiaj az tak zle nie bylo aczkolwiek mogloby byc lepiej i mam nadzieje ze jutro bedzie super xD
a co do tej spermy to tak zawsze mi kumple mowia bo wtedy im oddaje tego shake xD
Ja muszę się przyznać, że nigdy shake nie piłam :P ale może to i lepiej, unikam pokusy ;)
Do niczego nie namawiam ale jest niebiansko pyszny xD
ja tez nie i specjalnie mnie nie ciagnie, bo moge sie latwo przyzwyczaic :p Moja kumpela, chuda jak szkapa (49 kg/173) zajada sie McFlurry (nawet nie wiem jak sie pisze XD) to dopiwro musi byc bomba kaloryczna, wle nawet nie sprawdzac :P
ja raz piłam shake'a a byłam wtedy na diecie. miałam takie wyrzuty sumienia. pamiętam że mi nawet nie smakował bo wyobrażałam sobie jak mi w tym momencie rosną uda..
te lody mc flurry maja niecale 300kcal ja zawsze je biore jak jestem w mc donalsd's
One to są dopiero pyszne... ale nieee, nie dla mnie :wink: może za x lat :D
heh dzisiaj bylo zdrowo ale duzo xD a jutro wyjezdzam na weekend i worce w niedziele wieczorem lub w pon rano xD
A gdzie sie wybierasz ?? Miłego dnia :D
halo :D
jesteś już :)?
Właśnie, powinnaś już być kotek :D :*
jestem juz jestem ale ciagle wybywam jutro tez wybywam na domowke xD
ogolnie dieta idzie tak se a wlasciwie jej nie ma ale ja sie tym nie przejmuje tylok zyje wakacjami....od wrzesnia sie wezme porzadnie za siebie :D
mam to samo Aguniu ;D wieczne imprezy i zero diety ;D
dokladnie dokladnie xD
ale nie zrezygnuje z mojego tematu bo od 1 wrzesnia znowu zaczynam porzadna diete....znaczy sie ten zdrowy tryb zycia ktory opisywalam wczesniej....wtedy znowu napisze swoje zalozenia...przemysle je jeszcze przez ten miesiac xD
Sama nie wiem co o tym myśleć.
Z jednej strony dobrze, ze w wakacje zamierzasz wyluzować z dietą,
ale z drugiej strony...
Gdy ja tak odkładałam moje diety(a było ich duużo w moim życiu) to nigdy mi się nie udawało...
Ale mam nadzieję ze w Twoim przypadku będzie inaczej :)
Pozdrawiam ;*
pretekst zawsze się znajdzie,żeby "od jutra" "od poniedziałku" "od wakacji" "od września"...
no ale jak chcesz ;)
po co ja mam byc na diecie skoro codziennie chodze na imprezy i wiem ze bedzie wiecej niz 1000kcal tylko bym sie zalamywala a tak wiem ze od wrzesnia skoncza sie imprezy i bedzie łatwiej bo bedzie szkola a nie przyjaciele i codzienne imprezki i uwazajcie sobie co chcecie ale ja i tak zrobie tak jak napisalam :roll: wiem ze jestem uparta ale cuz :twisted:
No z tymi imprezami to też racja...
W takim razie rób co chcesz :)