ja tak tylko z bułeczkami robie i np. z mięsem i owocami xD
Wersja do druku
ja tak tylko z bułeczkami robie i np. z mięsem i owocami xD
Nika1990 : podoba m isie okreslenie 'drugi obiad' xD
Ja kiedyś miałam tak, ze jadłam obiady w szkole, ale często w domu mama też coś robiła, więc w domu jadłam drugi :D
u mnie nie był to dosłownie drugi obiad bo zjadłam tą bułkę a potem mało juz zjadlam wiec to bylo cos w rodzaju podwieczorku? kolacyjki?
To ja w takim razie potrafię zjeść ze trzy obiady :D :lol: :D
wlasnie koncze sniadanko ale i ak juz moge powiedziec co mialam:
*serek wiejski ten light
*2* kromka razowego (jedna z ostrowią, druga z szynką)
*herbata bez cukru
:D a zaraz z domu wychodze :P
jakieś takie biedne to śniadanie . Gdzie warzywa podziałaś ? :P
ja bym pomidora dolozyla, no ale moje sniadanie wygladalo bardzo podobnie do Twojego, tez bez warzyw :P
Ja dokładam pomidora wszędzie gdzie tylko się da, pomidory są pyszne :D :D :D
Są pyszne i nie mają dużo kcal :D
A wg mnie śniadanko i tak przyzwoite było i smaczne ;)
A co do serków light wiejskich to mam o nich raczej negatywne zdanie.
Bo w 100 gramach mają tylko ok 10 kcal mniej niż zwykłe serki wiejskie,
a według mnie samk jest nieporównywalny - te zwyłe są o wiele lepsze :!:
tez uwazam ze te zwykle lepsza sa ale mama mi taki kupila i zjadalm :P a co do warzyw to nie było zadnych w domu mialam isc do sklepu przed sniadaniem ale nie zdazylam xD
zdadlam na drugie sniadanie salatke warzywna z kurczakiem i jedna bule
a na obiad za 30 minut bede jesc piers z kurczaka, ogorki kiszone, mlode ziemniaczki :D
Nie było mnie kilka dni na forum.. I 60,5 kg widzę :) Gratuluję :)
Wredotkaaa cos ostatnimi czasy dobrze mi idzie :D
esh.....chyba jednak do obozu nie bedzie 59kg a 62kg :/ bo dzisiaj na zkonczenie tego pieknego dnia oprocz kolacji zjadlam biesiadne chipsy...bo to ze jadlam lody to pomijam bo lody moge jesc ile chce byleby nie mialy czekolady itp. przez te chipsy pewnie bylo jakies 1800kcal albo i wiecej
:cry:
:cry:
eh... chipsy :( najgorsze co może być po fast-foodach :(
A duże one były ??
Czipsy też trzeba czasem zjeść :wink: fakt, że to świństwo i w ogóle, ale przynajmniej nie zachce ci się ich w najbliżesz przyszłości :wink:
1800 się nie przejmuj. W końcu to zapotrzebowanie, więc nie powinnaś utyć
a jak to mała paczka biesiadnych to policz sobie 250 kcal bo połowa paczki chipsów to powietrze...
to bylo jakies 70gr tak bylo na opakowaniu napisane i fakt polowa paczki to powietrze i bylo napisane ze w 100gr jest 500kcal :/:/ ale tak dawno nie jadlam chipsow ze nie moglam sie im oprzec :/
ja już od kilku lat chipsów niejem i jakbym spróbowała to napad gwarantowany...
A ty już się nie smutaj, trudno, stało się, jutro zjesz już "w normie" i będziesz dalej chudła. To jest najleprzy sposów- po upadku wstać, otrzepać się i iść dalej bo i tak już nic się nie da zmienić :wink:
swoją drogą chipsy pyyyyszne są :P niestety.... :(
wiem wiem dlatego od jutra bedzie gucio z powrotem :D:D
a teraz ide spac, dobranoc ;*
Mówi się trudno. No co zrobisz nic. A chipsy to zaraz nie grzech śmiertelny. Spalisz je sobiue i będzie dobrze :).
dzisiaj na śniadanie 2*kromka razowego jedna z szynka a druga z serkiem ostrowia i oczywiscie herbatka bez cukru :D:D
Dzisiaj dla mnie wazny dzien bo u nas w harcerstwie jest zdobywanie stopnie instruktorskich i ja zdobywalam i dzisiaj mam komisje zakonczeniowa i nie wiadomo czy zamkne...jak nie zamkne to wstyd bede chyba jedyna ktora kiedykolwiek nie zamknela :/ wiec dziisaj bede malo pisac u was bo bede sie duzo zajmowala przygotowaniem do tej komisji :lol: trzymajcie za mnie kciuki mam nadzieje ze mi sie uda :D
Ładne śniadanko :)
Będę trzymać kciuki za tą komisję ;)
Wszystkie będziemy :)
Powodzenia ;*
Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki ;).
Ja też oczywiście trzymam! :D
bylo tak srednio....bo musze jeszcze cos dokonczyc i wtedy bedzie si....
diete tez dzisiaj zjebałam....
Nie przejmuj się. Już jest jutro :). Dzień dobry :)
no własnie, czekamy na relacje z dzisiejszego dnia :) i nie załamujemy sie ;*
Mam nadzieję, że wczoraj się udało? :D
Dzisiaj z dietką będzie dobrze, na pewno :) .
Udanego dnia życzę!
<przytul>
Nie przejmuj się ;)
A o co loto z tą komisją i z tym zamykaniem? ;P
Jeśli chodzi o harcerstwo to ja całkowicie zielona jestem :]
a chodzi o to ze zdobywa sie stopnie ktore upowazniaja do pracy z dziecmi, przez to darmowe wyjazdy itp. i wczoraj zamykalam probe na ten stopien :D
a dzisiaj zjadlam:
*2* kromka razowego z szynka i pasta jajeczna + herbata
*1*bułka serowa + kubuś z bananem
*bułka ciemna z salami, pomidorem i sałatą
*grzesiek z czekoladą
*pyzy z mięsem polane jogurtem
*100gramow orzeszkow ziemnych solonych
dupa dupa dupa juz nic dzisiaj nie jem...:/
a z ruchu to bylo 5 godzin zakupów i pewnie jeszcze bedzie spacer z kumpelą :D
Ojj no z dietką rzeczywiście średnio Ci poszło - z ciekawości policzyłam kcal i wyszło około 1900...
Ale za to miałaś dużo ruchu więc nie jest źle :D
Pozdrawiam :*
JEZUS MARIA 1900? :shock: :shock: :shock:
o fuck....to na pewno juz dziisaj nic je jem :/ *****....ostatnio ciągle jebie..za dużo mam stresów i za dużo mam na głowie...
Spokojnie, najgorzej będzie jak się będziesz tym zadręczać.. powolutku do celu.
Dasz radę :) Wierzę w Ciebie, a jak ja w kogoś wierzę to on zawsze daję radę (sprawdzone na znajomych)
A więc nie łam się :)
A ja tez myślałam, że do 49, ale jak kiedyś tyle miałam to nadal nie czułam się tak super chudo dlatego chcę zrzucić minimum do 47 :)
no a dzisiaj na sniadanie 2 kromki bialego chleba kazda kromka podzielona na 4 i kazda czesc z czyms innym :D:D + herbata bez cukru :D
Hehe, fajne takie śniadanie, na pewno smaczne i ciekawe :D .
Miłego dnia :).
Tym wczorajszym to nie masz co się przejmować ;) 1900 kcal, to wcale nie tak dużo.. ;) Dzisiaj za to napewno będzie lepiej! :]
Hej Aga ;p
Wariatko ;>
dobrze Ci idzie xD
Miłego dnia =]
dzisiaj bedzie lepiej!
pozdrawiam!
Hej ALex.....downiku kochany :*
Hej hej wszystkim :*
no a wiec dzisiaj bylo ekhm.....do dupy ale sie tym nie przejmuje bo sie wspaniale bawilam i wogole bylo super :D:D:D