wiem wiem , chodziło mi właśnie ten cel z I strony twojego tematu 8)
Wersja do druku
wiem wiem , chodziło mi właśnie ten cel z I strony twojego tematu 8)
a no chyba ze :P
ide zrobic brzuszki xD juz jestem po pierwszym dniu A6W i narazie nie jest zle zaraz brzuszki i jedzie rowerek na spacerek xD
ja tez dziś zaczynam A6W ale pierwsze dni to pikuś..potem to dopeiro sie zaczyna :roll:
dokladnie juz drugiego dnia zaczyna sie robic ciezko ale damy rade xD
a ja tych ćwiczeń nie umiem/...robie zwykłe brzuchy :)
a więc póki co zrobiłam 20 brzuszków, A6W i jedzie rowerek na spacerek- nie wiem ile bo zapomnialam sprawdzić czas :) ale będzie jeszcze ze 3 lub więcej takich serii po 20 brzuszków i rowerek, potem moze zaczne robić więcej ale najpierw musze przyzwyczaić brzuch do 20 brzuszków :P
Brzuszki są fajne :) . Ale mi się znudziły. Robiłam je już kiedyś i jakoś dziwnie mi się kojarzą. Chociaż może do nich powrócę.
Słyszałam, że a6w to ciężka sprawa i mało kto dotrwał do końca. Przynajmniej z moich znajomych :wink: .
ja kiedys dotrwalam do dnia 23 i potem juz jakos mialam kryzys i mi sie nie chcialo i tak musze robic od nowa ;)
kolejny posilek podwieczorek? 220kcal
na koncie mam juz 1041kcal :/ kurde zostalo mi 159 kcal do konca limitu.....esh....dupa a nie dieta....:/
Narzekanie, narzekanie, a ja na słodycze sie rzucam - to dopiero masakra^^.
A kcal to mi się nawet dzisiaj nie chce zliczać;p
23 dni - a6w - podziwiam;p ja miałam wczoraj 2 dzień ale okazało się, że 5 ćwiczenie robię źle;p
chyba zacznę dzisiaj od początku;)
159kcal - leć po jakiś lekki serek wiejski do sklepu i zjedz na kolację, smacznego;p
ja już dzisiaj zjem chyba tylko activie lub 2 kiwi :/
a ja sie ladnie trzymam dzis:)
zjadlam tylko 2 talerze płatkow z mlekiem:)
heh moze zjem na kolacje jabluszko i kiwi :D ale to dopiero o 18,00 :D
Ja bym sobie coś zjadła, ale kurde gardełko mi nie pozwala :( Tak strasznie boli... :(
powiem tylko jedno: zawaliłam :/
dzisiaj nowy dzien wstal i nowa dietka :D
śniadanko:
1 kromka chleba :arrow: 80kcal
1 plaster sera :arrow: 76kcal
4 plasterki ogorka :arrow: ?5kcal?
razem :arrow: 161kcal a teraz do szkółki :D
Sniadanko bardzo mi sie podoba:):):)
oby tak dalej
na obiad zjedz wiecej kcal:)
Miłego dnia:*
powodzenia w szkole Buziak:*
nioom zjedz wiecej bo ja dzisiaj bede miala bardzo malo kcl sniadanko etz mi wyszlo ok 165 kcl ale teraz zjadlam jeszcze kanapeczke i wyszlo ok 250 kcl czyli chyba tak wzglednie no nie??
250 kcal na sniadanko;>:D hmmm
mysle, ze wystarczajaco
zjedz cos jeszcze w szkole:)
ja na śniadanko miałam activie ;) Ogóreczki tak mało kcal mają ;)? Super ide zaraz szamać :D
hah to smacznego:):):)
ja dzis urzeduje w szkole:D
no to ja jeszcze bułeczka w szkole 250kcal i 3 kostki czekolady :oops: 72kcal
i jeden ogórek konserwowy 15kcal
czyli
razem na koncie mam dzisiaj: 498kcal no a zaraz obiadek :D
a z ruchu:
*40 minut wf. gdzie byly zawody w rzedach, berek itp.
*60 brzuszków
mało ale może coś jeszcze poćwicze ;)
ehe i właśnie przed chwila wypiłam 3 szklanki soku warzywnego co razem daje 136kcal :P
wiec mam juz na koncie: 634kcal no to jeszcze podwieczorek kolacyjka i bedzie gucio :D
Czyli ładnie idzie :D . Tylko dociągnij do 1000 i bedzie oki :wink: .
kurde dzisiaj było 1434kcal esh....ale jak jadłam wcześniej duzo wiecej to moze ten jeden dzien mi az tak nie zaszkodzi...
1400 kcal to wcale nie jest dużo:) te 200 ponad normę możesz przecież bardzo łatwo spalić na ćwiczonkach. Poza tym metabolizm przyspieszy. Ggdybym ja miała tylko takie dylematy to hohoho :roll: :D :D
Dobranoc, i tak na zapas... miłego dnia :D
ja tam nawet nie licze kcal by się nie załamywać
po świętach to się trudno zebrać do kupy xD
ale wracamy już spokojnie do poprzednich nawyków, ok?:>
heh dzisiaj póki co pięknie, ładnie :D
śniadanko :arrow: 160kcal
II sniadanko :arrow: 180kcal
zaraz ide jeść obiadek :D a co
do
ruchu:
35 minut grania w badmintona
zaraz jeszcze brzuszki i rowerek na pleckach :d
no to juz po obiadku (430kcal) czyli dzisiaj mam na koncie poki co: 770kcal no czyli jeszcze kolacyjka i zmieszcze sie w 1000 :D
kurde zjadałam troche kremu czekoladowego czyli juz jest 970kcal nom w 1000sie nie zmieszcze ale w 1200 tak czyli tez gucio :D
ruch:
-35 minut-gra w badmintona
-7 x 10 brzuszkow z przerwa miedzy seriami 30sekund :lol:
jestem z siebie dumna dalam rade 70 brzuszkow zrobic...:D
a za jakies 30-20 minut zrobie jeszcze brzuszki ale nie wiem ile dam rade :D
a moze jeszcze bedzie rowerek na pleckach a moze cos innego xD
i super ;) Ja zaszalałam dzisiaj z obiadkiem :roll:
heh dzisiaj znowu bylo jakos 1400 kcal :/
kurde mam nadzieje ze jutro juz bedzie 1200 :/
Ja cieszyłabym się z 1400...
łe tam 1400 spoko jest, w sumie jak ja na 2000 nei tyje, to na 1400 tez bym chudla. to jest ok, lepiej podkrecac metabolizm troche :)
no to zależy od przemiany materii. Ja jem 1000 i chudne kilo, a ty mozesz np. jesc 1500 i chudnac 1.5 kila ;P
nie martw sie.
heh mam nadzieje ze pomimo tych 1400 i tak schudne ;)
No ja w sumie też, nawet jak jest 2000 to mi waga leci chociaz o 0,5 kg xD Ale kurde...jakoś tak wyrzuty sumienia mam jak jest więcej niż 1200, no bo wkońcu ma być silna wola, nie?
no właśnie o to chodzi :?
dzisiaj juz po sniadanku:
2*kromka chleba z ziarnami :arrow: 100kcal
plater sera hohland 40kcal
razem :arrow: 140kcal wiem mało ale czuje się najedzona :P
Ja też czułabym się najedzona, po czymś takim :)
no i najważniejsze że najedzona ;)