Wątek: moje odchudzanko:)!! jeszcze 12 kg !!.....FOTKI 13 -14str

Mniej więcej tyle samo co na 1000, ale nie ma aż takich napadów co na 1000, przynajmniej ja kiedyś nie miałam ;]

ja narazie nie mam napadów, jeżeli chodzi o takie wieczorne, chociaż czasami sobie odpuszczam dni ...a jak będę jadła 1200 to wydaje mi sie ze nie będę chudła...ale sprobuje przez święta i zobaczymy

otóż to, też ŻRE Z NUDÓW. dobrze chociaz że juz wiosna, nie bdzie sie w chacie juz przesiadywało a na rowerek sie wskoczy niedługo, bo nawet jeszcze nie mam, musze kupic jakis złom

a ponizej 1200 kcal to nigdy nie jem :P Tyle sie nasłuchalam o tych co jedza 800 kcal, jakie to BŁE dla organizmum wiec NEVER

powiedz mi coś, to może mnie to też zmotywuje i nie będę jeść mniej niz 1000

Zamieszczone przez promyczek90

powiedz mi coś, to może mnie to też zmotywuje i nie będę jeść mniej niz 1000

SPOKO. ja chyba nawet wiem w jakiej ty sytuacji jesteś. Że motywacja twoja jest tak silna. RAz tak miałam. Tzn tak jakby poczatki anoreksji. Jedzenie , mówie CO TO JEST. Po co jeśc? lepiej nie jesc a byc sczupłym, no i mi sie jesc nie chcialo ledwo zjadlam 800 kcal.
Ale predzej czy później ten nie dobór w kcal wam wyjdzie. Chociazby sobota, widzicie pyszne ciasto i juz sie rzucacie na nie.....
ja bedac obecnie na tej diecie na jakiej jestem nie jem żadnych ciast mamusi ani słodyczy. Wiem ile to ma wszystko pełno kcal, i po prostu żal mi potem by było że sie mecze z tym liczeniem kcal a tu nagle taka bomba. Bo u mnie to jest tak że na jednym kawałku to sie nie skonczy. A BŁEEeeeeeeee

u mnie też tak jest, że na jednym kawałku się nie kończy...
ja początków anoreksji nie mam, po prostu chce szybko i skutecznie chudnąć....ehh...może nie powinnam stawiać na tempo ale zależy mi bo za 11 dni jadę do Anglii i chciałabym sie wbić w przymaławe jeszcze spodnie :P

Zamieszczone przez promyczek90

u mnie też tak jest, że na jednym kawałku się nie kończy...
ja początków anoreksji nie mam, po prostu chce szybko i skutecznie chudnąć....ehh...może nie powinnam stawiać na tempo ale zależy mi bo za 11 dni jadę do Anglii i chciałabym sie wbić w przymaławe jeszcze spodnie :P

hmm 11 dni, to mozesz schudnac góra 2 kg czyli 2 cm ci zejdzie w biodrach... wbijesz sie, 2 cm to wystarczy?? nie chce cie dołować, ale nie mozna sobie stawiac celu na 11 dni przed jakims tam wyjazdem żeby szybko schudnac. im szybciej schudniesz tym szybciej przytyjesz!! TAKA JEST NIESETY ZASADA

nie do końca ja już chudnę długo, możesz zobaczyć na moim wątku. 2 cm wystarcza bo już sie mieszczę w spodnie ale są obcisłe a ja mam silną motywacje i szybko nie skończę. Jak skończę dietkę i odpowiednio z niej wyjdę to szybko nie przytyję

i odpowiednio z niej wyjdziesz..
łatwo sie mówi trudniej wykonac. Tak naprawde wyjscie z diety jest o niebo trudniejsze niż sama dieta. Ja nir wyszłam odpowiednio rok temu i tym sposobem długo sie swoja eks figura nie nacieszyłam, jojo 8 kg mówi samo za siebie. Z poczatku ok było... kcal juz ani nie liczylam nic. Ale przez rok nie jedzenia fast foodów, słodyczy, itp itd , wszystkiego zaczelam kosztowac i wyszlo jak wyszło
nie życze nikomu jojo !!!!!!!11

tylko zeby wyjsc z diety, jeszcze trzeba wczeniej schudnac :P