Strona 38 z 139 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 1382

Wątek: Nikson^^Grzywacz na 133 stronie^^ Zamiast oponki deska :D

  1. #371
    Guest

    Domyślnie

    Phi nie marudź już

    Ha! I ja doczytałam! ;P

  2. #372
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uwielbiam marudzić Powinnam być smerfem marudą Wybaczcie dziewoje (uwielbiam to słowo ), że was dzisiaj nie odwiedzę, ale idę na 18. Nie mam się w co ubrać,ale trudno, stwierdziłam, że nie będę kupować nic na siłę. Byłamu fryzjera Właściwie to nic nowego, jak to się mówi "odświeżyłam cięcie", bo miałam już stóg siana na głowie.
    Z jedzeniem nawet dobrze, nie jem dzisiaj kolacji i obiecuje, że na imprezie nie zjem nic (w klubie jest, mają być jakieś ciastka czy coś). Ostatnio tak pojadłam, jakby mnie sumienie opuściło. Dzisiaj zero.[/img]

  3. #373
    Nika1990 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nawet gdybyś cos zjadła, to przeceiż wytańczysz

  4. #374
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    no to czekamy na wyniki imprezy. a ja tez sie zastanawiam gleboko nad odswierzneiem fryza ;p

  5. #375
    courtizzle Guest

    Domyślnie

    hehehe mój facet twierdzi że też jestem jak smerf maruda xD Eee tam jemu to akurat pomarudzić moge ;p

    impreza pewnie super

  6. #376
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Po imprezie śpiąca Jak zwykle, spałam 4 godz i poszłam do szkoły. Chyba się zaraz położę. Ogólnie było całkiem nieźle, tylko DJ trochę dziwny był. Dziewczyny (jubilatki) ciągle do niego chodziły, żeby włączył to co one chcą, a on dalej po swojemu.
    Nie zjadłam prawie nic. Tzn kilka chipsów i słonych orzeszków, ale w porównaniu z zeszłym tygodniem to nic. W szkole nas było dzisiaj w porywach 16 osób, ja byłam tylko na 4 lekcjach, bo później grupą z franc poszliśmy na film o Edith Piaf.
    Z jedzeniem tak średnio. Nie jem jakiś zatrważających ilości,a w 1500 ciężko mi się zmieścic. Z tego wynika, że trzeba zwiększyć limit. Dobranoc

  7. #377
    Awatar Nienna
    Nienna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    68

    Domyślnie

    To odpocznij teraz po imprezie. Fajnie, że się udała .
    U mnie też sporo osób dzisiaj w klasie nie było .

  8. #378
    Awatar koczkodan
    koczkodan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    ja tez chce impreze!!!!!!! no ale jescze tylko 2 tyg i koniec sesji

    a ten film o editk piaf fajny? bo tez sie wybieram i nie wiem czy warto

  9. #379
    Guest

    Domyślnie

    Też przeszłabym się na jakąś imprezę.. Na wszystkich wyjazdach żadnej dyski nie opuszczam ;P Ale w domu to.. szkoda gadać.. Mam przewrażliwioną starszą, która wszędzie widzi jakieś podstępy i takie tam.. Więc pewnie o 8-nastkach, nawet jak będę już w liceum, mogę sobie pomarzyć.. ;/

  10. #380
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na pewno będziesz chodzić Rodzice za często zapominają, jak sami byli młodzi, nie? Przecież oni też chcieli tańczyć, bawić się.
    A co do filmu to jakieś mieszane uczucia mam. W recenzjach praktycznie same superlatywy, a mi się tak średnio podobał. Sceny były pomieszane, kilka ujęć jak miała 3 lata, póżniej jak miala czterdzieści kilka. Wiem, że to zamierzony cel reżysera, ale dla ktoś, kto nie zna jej biografii, może się pogubić. Poza tym, ona była wychowywana przez pewien czas przez swoją babkę, która prowadziła dom publiczny i widok nagich mężczyzn po 50 też nie jest budujący (tzn nie całkiem nagich, ale wystarczająco, żeby obrzydzić mi seans ;D). Jest też taka jedna scena, która mi zapadła w pamięć, gdy Edith leży w łóżku, przychodzi jakiś jej menager czy coś, ona jest w niezbyt dobrym stanie i każe mu wyjść, bo jest z kimś tam umówiona. I przyszedł inny facet, tamten wyszedł na korytarz, wraca, a oni leżą nieprzytomni na łóżku, z otwartymi oczami i pokazane są strzykawki z krwią. Nie lubię takich scen. Ona generalnie dużo piła, a ja mam jakieś uprzedzenia do tego.
    Film podobno jest dobrze zrobiony, są autentyczne nagrania jej piosenek, więc chyba warto

Strona 38 z 139 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •