mi rower cokolwiek daje jak ustawiam konkretne obciązenie na stacjonarnym... pot sie leje a nogi coraz bardziej umięśnione i smukłe :)
Wersja do druku
mi rower cokolwiek daje jak ustawiam konkretne obciązenie na stacjonarnym... pot sie leje a nogi coraz bardziej umięśnione i smukłe :)
Zaraz na autobus pójdę. Na 9:30 dzisiaj mam dopiero.. ale tak mi beznadziejnie autobusy jeżdżą ;/ Poodwiedzam Was jak wrócę :) Idę dziś zanieść papiery z kumpelą do nowej szkoły no i matmę muszę zdać na tą moją wymarzoną 4 ;P Jakoś to świadectwo na koniec gimnazjum musi wyglądać ;P ;)
Jak narazie to zjadłam pół bułki posmarowane cienko masłem. U którejś z Was hmm chyba u Aneurysm (jeśli nie u Ciebie to za błąd przepraszam ;P) przeczytałam, że okres może zaniknąć wtedy, kiedy nie je się tłuszczy zwierzęcych, więc co jakiś czas będę jeść trochę masła ;)
Znów mnie zgniotą w tym autobusie ;/ Zawsze takie tłoki są, że masakra ;/ Ani wyjść nie idzie na tym przystanku, na którym się chce.. ;/
Życzę Wam miłego dnia kochane ;* ;)
taa autobusy sa bossskie, szczególnie w tak upalne dni x]
Witam Cię Wredotkaaa! Ładnie Ci chyba idzie. Mam nadzieje.Ja mam problem:/ nie mogę się zmobilizować do biegania. A jeszcze tak niedawno wstawałam o 5:00 i turlałam się powoli...ehhhhh...nie ma to jak lenistwo :?
Blech ;/ autobusy koszmar. Ale busy jeszcze gorsze! Nie ma miejsca, wszyscy ściśnięci jak sardynki. A tramwajem to tylko rano jeżdżę, wtedy luz i chłodno :D[/url]
Ehh muszę Was zawieść chyba.. Odpocznę sobie od diety na jakiś tydzień.. Waga ani drgnie jak narazie chociaż jem tak jak wcześniej na diecie.. Źle u mnie z motywacją. Powrócę za tydzień i mam nadzieję, że z nową siłą :] Na ten tydzień Was opuszczam, by nabrać trochę sił. No przyszłego piątku kochane ;) ;*
dupson :(
tylko nie pofolgyj za bardzo;) trzymamy za słowo i czekamy do piatku:*:*
no to do piątku :*
Szkoda, że nas zostawiasz na tydzień...ale czasem trzeba nabrać dystansu i odpocząć. Życzę Ci tego :) .
ojj szkoda że nas zostawiasz :(
Mam nadzieje że motywacja wróci.
Co do okresu to ja polecam masło. ja jem 5g raz na 2-3 dni. Przecierz to tylko 35 kcal na pól łyżeczki :)
Rozumiem CIe... Odpocznij i wroc, bede czekac :D
Milego weekendu :D
Wróć z nowymi siłami :)
Czekamy :D
zycze cudownej, slonecznej niedzieli :D
wracaj szybko z duza dawka energii:D
wroc z silami jak superman :D :D albo raczej superwoman :P
zycze milego i slonecznego, ale nie upalnego poniedzialku :D
Zycze milego wtorku :D
miłego dnia:*
Milej srody zycze :lol:
Powodzenia, wracaj szybko i miłej środy :)
Zycze milego czwartku :D
buziolek na mily dzionek;*
Milego piatku zycze :D
Czekamy :D
a my dalej czekamy )
Mam nadzieje, że dieta dobrze idzie :]
Uhh myślałam, że będę się musiała szukać gdzieś na 5 stronie jak nie dalej a tu taka niespodzianka ;P Dziękuję Wam :) ;*
Przez ten tydzień faktycznie całkowicie zrezygnowałam z diety.. :? No i przytyłam do 69 kg ale za to nabrałam chęci do dalszego odchudzania :] Jeszcze wczoraj byłam w housie ciuchów jakichś fajnych poszukać to tym bardziej motywacja wzrosła :] Często jeździłam na rowerze.
No i teraz wracam z nowymi siłami :] Ciekawa jestem co tam u Was ;P ;)
No to swietnie że masz nową motywacje.
A rower the best :D:DD
kazdy ma chwile slabosci, trzymam kciuki za powrot do diety! :)
Dziękuję ;*
A! I zrobiłam sobie z końcu tą nową fryzurę! ;D Tzn zdecydowałam się na grzywkę taką dłuższą postrzępioną ;P Ehhh szkoda, że nie mam cyfrówki to bym Wam pokazała.. Ale ponoć lepiej z grzywką niż bez :> Większość osób tak twierdzi ;P Łącznie ze mną.. ;P
uh to popros kogos, zeby Ci zdjecie zrobil!
ja swoja musze przyciac, bo za dluga:)
Już po śniadanku dzisiaj jestem ;) Tym razem kromka chleba grahama z bieluchem ;) Kij wie ile ona tam ma kcal ;P No i herbatka gorzka ;)
Coś dzisiaj mamę tchnęło i pozwoliła mi nie jeść tego dokładnie co ona z tata (tzn kotlet mielony smażony ;/;/ z ziemniakami) ;> Przypuszczam, że to dlatego, że parę dni temu jeden dzień mnie strasznie męczyła zgaga.. Piekł mnie cały przełyk. Masakra ;/ I Wzięła mi dwa pulpeciki takie ugotowała. Pyszne! :> No i napewno bardziej dietetyczne niż smażone sznycle ;)
A jak u Was? :>
Idę porobić trochę może coś do szkoły.. Beznadziejna pogoda u mnie ;/ Ehhh pada i pada ;/
U mnie jeszcze nie pada ale zaraz będzie ;(
A co do dietki to dzisiaj spoko,
ale jutro jadę na Komunie :( :( :(
Nika1990 komunie sa tragiczne.. tyle zarcia.. ale trzymam kciuki za diete ;)
u nas jeszcze tydzien w szkole i koniec^^ oceny musza byc wystawione :D
matko
jak ktos mi jescze cos powie o komuniach to zabije;/
wyobrazcie sobie ze 4 maja wazylam 52kg a dzisiaj jest 10kg wiecej... i to tylko przez ta komunie;/- nigdy wiecej nie zjem niczego slodkiego:(
No to współczuję...;/
A jak to się stało? po prostu po tej komunii zaczęłaś jeść słodycze czy jak?
Sorry że pytam, jak nie chcesz to nie opowiadaj, ale po prostu chcę wiedzieć, żeby mnie coś takiego nie spotkało...
nie wiem czy mnie pamietasz z forum ale byl okres ze wazylam 43-45kg przy 164...
nie mialam okresu no wiec trzeba bylo przytyc... no i w miesiac przytylam 15kg... (zarcie tlustych rzeczy na noc, ogromne ilosci slodkiego). nie moglam sie pozbierac ale schudlam w 1,5 miecha 9kg no i poszlam na ta komunie... i zaczelo sie gadanie ze jestem za chuda ze powinnam cos zjesc... (wazylam 52 wiec wygladalam normalnie) noo i zjadlam na komunii kawalek tortu... i wszystko bylo ok (nie lubie za bardzo jesc przy innych), ale jak przyszlam do domu... (mama jeszcze przywiozla troche plackow z tej komunii) to koniec...;/ no to mialam juz od nastepnego dnia znowu jesc ladnie ale lipa... i sie juz tak mecze tydzien a waga rosnie i nijak nie moge zaczac sie ograniczac;/
no to jednym słowem mamusia się dziś spisała :) ^^
a u mnie nie pada ale jest jakoś tak pochmurnie :-| i zimno, i wieje i w ogole breeee.
:P
Aha ;/ Ja też muszę niby przytyć, ale nie chce mi się...bo pewnie zdrowo bym nie umiała, tylko by się skończyło jak u Ciebie. Zresztą mi obecna waga pasuje, ważne żeby jeść normalnie i nie tyć...Może niedługo dodam trochę kalorii a jak przytyję to zejdę, ale jeszcze nie teraz...
Przytycie z głową jest chyba o wiele trudniejsze od schudnięcia ;/