hehe ja kocham tanczyc do wszystkiego zcego sie da :D
Wersja do druku
hehe ja kocham tanczyc do wszystkiego zcego sie da :D
Ja tez ale raczej taniec solo niż towarzyski :)
ja tez bardziej solo :D
Jakbym miała z kim tańczyć... ;) A tak z braku laku preferuję solo ;D
Hej, jakie masz plany na sobotę??
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :D
ja lubie takie imprezy po pijaku lekko :P jakims fajnym nieduzym gronie i sie bosko tanczy :D i spiewa :D
Ja wolę solo tańczyć, a powód - nie mam z kim najczęściej :wink: .
ja nie lubię tańczyć...może dlatego, że nie umiem? nei wiem :D
ja jesli chodzi o dyskoteki, czy imprezy, to lubie, czasme tak zeby sie powydurniac tez, ale takich tancow ze kroki s austalone, to nie potrafie :P
ja te znie, nie mam do tego talentu chyba :P
Miłej nocki :*
No to weekend u babci spędzony :> No i jak zwykle nażarłam się jak nie wiem co.. ;/ Ale szczerze? To nie mam jakichś wyrzutów sumienia wielkich ;P
I tak: Wyniki z testu kończącego gimnazjum przyszły już.. I mam 81 pktów na 100 ;D Ale się cieszę ;P ;)
Dzisiaj jak narazie to wszystko po mojej myśli :] I ile czereeeśni pojadłam ;P
Idę poczytać co tam u Was, bo na bieżąco nie jestem ;P
A jak Wam idzie? :>
Gratuluję wyników z testu :D Z taką punktacją z pewnością dostaniesz się tam gdzie chcesz :!:
Masz co świętować :P
Dziękuję ;P ;)
I mam do Was jeszcze 2 pytania ;P
1. Co do tych warzyw na patelnię, to z tego co czytałam na opakowaniu ostatnio jak robiłam, to są dość mało kaloryczne, ale trzeba je robić na jakimś oleju czy cuś? Ja to jestem całkowity młotek co do gotowania, dlatego proszę o jakieś dokładne wskazówki ;P Jakoś na wodzie to na tej patelni robicie czy jak? ;P Pozostawcie moje zdolności kulinarne bez komentarza proszę.. ;P ;P
2. Pijecie może tą czerwoną herbatę Pu-Erh? Na opakowaniu napisane jest, że wspomaga odchudzanie.. Kupiłam sobie ją dziś i się tak zastanawiam czy jest skuteczna :> Tzn w jakieś cuda nie wierzę, że po samej takiej herbacie coś zrzucę, ale przyspiesza przemianę materii może czy coś takiego? ;P
Ja kiedys piłam i przyspieszala mi, ale moja mama jak zauwazyla nawrzeszczala na mnie, ze sobie rozlreguluje przemiane materii, ze to jest niedobre dla nastolatki i takie tam, ale ona ma raczej konserwatywne poglady wiec sie tym bym nie martwila :P
Bo np mama mojej kolezanki sama jej dawala, a z pewnoscia cos co jest zle dla corki by nie jej nie podala, prawda? :)
Wiec mysle, ze pij, gdzies w gazecie tez czytalam, ze picie czerwonej herbaty pomaga sapalac tluszcz :)
A co do warzyw to mozesz na wodzie sprobowac, albo wode z odrobina jakiejs oliwy czy cos.. Bo moze na samej wodzie spalisz patelnie? Ja sie nie znam akurat na gotowaniu tez za bardzo, wiec lepiej niech sie kto inny wypowie :)
gratulacje! ja mialam 82 pkt :)
Ja piję czerwoną herbatę od kiedy się zaczęłam odchudzać więc trudno mi określić czy chudnę z nią szybciej czy wolniej...
Tylko taka mała uwaga - na początku pewnie bedziesz się krzywić gdy ją bedziesz piła, bo powiedzmy sobie szczerze - jej smak jest okropny. Jednak już po tygodniu, no a na pewno po dwóch przyzwyczaisz się do niej i będziesz traktować jak zwykłą herbatę ;)
Przynajmniej w moim wypadku tak było ;)
Pozdrawiam i gratuluję punktów ;*
Ja piłam przez 3 miesiące po dwie szklanki dzień w dzień i nie widziałam efektów. Może za mało jej piłam? A co do smaku to ja polecam z aromatem cytrynowym :D Jest o wiele lepsza od zwykłej. Gratuluję 81 pkt, to bardzo ładny wynik.
Ja piłam różne herbatki i ciężko mi powiedzieć, czy pomagają schudnąć. Szczerze mówiąc, wydaje mi się, że nie, ale raczej nie szkodzą, więc pić można...
Od zwykłej herbaty różni się tylko smakiem. Na początku nie smakowało mi, ale potem jakoś przywykłam ;).
1. No wiesz, niektórzy nie dają oleju, ale ja myślę że nie warto przesadzać. Na opakowaniu pisze że 2-3 łyżki, ale ja biorę jedną i to nie całą, rozsmarowuję po patelni a potem wrzucam warzywa. I dalej robię tak jak na opakowaniu, czyli albo dodaję wodę i duszę, albo po prostu smażę.
2. Ja kiedyś nie liczyłam kcal, po prostu ograniczyłam słodycze i ćwiczyłam i piłam co wieczór tą herbatę i w sumie to prawie zawsze po wypiciu leciałam do kibelka :P A jak odstawiłam to dalej nie mam problemów, nic sobie nie rozregulowałam, słyszałam tylko że ona wypłukuje mikroelementy. Teraz piję od czasu do czasu bo lubię i hamuje apetyt, na przemian z zieloną i rooibos. Czy odchudza to nie wiem, na każdego działa inaczej. Mi trochę pomagała, ale wiem, że to nie tylko zasługa herbaty.
No właśnie ja mam ta z tym aromatem cytrynowym ;P
Ale mnie dzisiaj na słodycze korciło.. Ale zjadłam w końcu tylko brzoskwinię ;P Ehh niby po 18.. ;/ Ale chyba lepiej, że zjadłam brzoskwinię niz jakbym miała jeść jakieś ciastka nie? ;P
A co z tymi warzywami na patelnię? :> Któraś jeszcze robiła jakoś nie na oliwie? :>
No jasne że lepiej ;) Brzoskwinia nawet o 22 to nie grzech :)
A co do warzyw to niesety nie wiem :(
brzoskwinke to sie we snie sie spali w godzinke czy dwie :P
Ja sobie robiłam na kapce oliwy te warzywa. Ale jak masz dobrą patelnie teflonową to można i chyba bez niczego, ale musisz uważać, bo sie mogą szybko zwęglić warzywka. Nie wypróbowałam tego więc nie wiem dokładnie :wink:
Pójdę już spać 22:30 dochodzi.. Nic się dziś nie ruszałam.. ;/
Dobranoc :]
warzywa? takie mrozone? Ja je walne na teflon bez patelni itez sie pieką xD o diwo nic im nie jest i są sobre. albo daje do bulionu cy czegos tam :D
A ja te dzisiaj po 18 jadlam batonika - fitnessa :)
Ja warzywa piekę w piekarniku i też są super :D
CO do brzoskwini, to jestem z Ciebie dumna :lol:
Pozdrawiam i miłego poniedziałku życzę :D
Dziś nie poszłam do szkoły.. czyli sama sobie robię obiadek! :] Niestety mam do odgrzania jeszcze pulpeta jednego z wczoraj (te niesmażone to tyle dobrze :>).. Warzywka zrobię sobie jutro.. Aaa i jeszcze jedno :( Jutro na pewno będzie jakaś wyżerka.. Ehh mam bierzmowanie i później mama zarezerwowała stolik w takiej knajpce.. Na jakąś kolację czy coś.. Oby było gorąco i żebym się wymigała, że chcę same lody.. Tylko, że i tak to dopiero koło 19:30 będzie.. Ehh ;/
Dziś na śniadanie zjadłam pół kajzerki z twarożkiem ze szczypiorkiem i brzoskwinię ;P
Jak stanęłam na wadze to nadal było 67.. Uhh tyle dobrze, że nie więcej po tym obżarstwie moim..
powiedz ze chcesz tylko lody, albo zamow mala porcje czegos :)
no jasne mniejsza porcja lepsza!!!
Pół kajzerki ?
Nastepnym razem zjedz całą ;)
Sa tez diety oparte na lodach, wiec na pewno nie sa az tak bardzo szkodliwe. Tylko slodkie nakreca na slodkie i na jedzenia dalsza (przynajmniej mnie), wiec kiepsko ;) Ale silna jestes, uda sie a potem tyyyyle satysfkacji :lol: :D
Albo wcześniej odpuść sobie obiad lub kolację i w knajpce zjesz to w ramach posiłku. 19.30 to późno, ale od jednego obiadu o tej porze nie utyjesz. A bierzmowanie raz w życiu jest ;) Jakie imię wybrałaś (wiem, powinnam zapytać się o patrona ;D).
Ja mam Łucja. Uwielbiam to imię i pamiętam, że bardzo mi się podobało, jak biskup rzekł "Łucjo, przyjmij znamię Ducha Świętego ;D"
Tak właśnie myślałam żeby zjeść to w ramach obiadu.. Do szkoły teraz nie chodze, więc pewnie położę się później.. Może nie będzie tak źleee.. ;)
A wybrałam sobie imię Anna ;P Straaasznie mi się podoba ;) Moja siostra tak ma na imię ;) Pazury sobie wymalowałam już na jutro :) Wyszło ładnie całe szczęście ;P
Dziś na obiad odgrzałam sobie tego pulpeta i ziemniaki.. Co prawda na patelni i trochę tłuste wyszło.. Nie mam teflonowej ;/ Ale gdzieś czytałam, hmm nawet nie wiem czy to któraś z Was mi nie poradziła tutaj na moim wątku, żeby na ten taki jakby ręcznik papierowy dac to on wsiąka choć część tłuszczu.. No i faktycznie :)
Jutro zrobię już te warzywka na 100%! :]
Ile może mieć kcal obiad składający się z 2 ziemniaków pokrojonych i ten pulpet taki nieduży? Tzn zjadłam do tego jeszcze sałatę, ale jej to nie liczę nawet ;P Może wie któraś z Was ile? :>
A jak Wam idzie? :>
oj niestety nie wiem wyszlam juz z wprawy z tym liczeniem;p
Alarm! Szybko! Na dole są delicje a ja mam taaaaaką ochotę ;P Proszę mnie powstrzymać.. Do tyłka nakopać czy coś!
Ja nie mam pojęcia, bo kcal nie liczę ... xD Pozdrawiam :D
I cooooooo? Mam nadzieję, że się nie dałaś ;> :D.
Mi dzisiaj idzie tak nawet bez większych wpadek :).
A ja miałam na bierzmie imię Julia :P (ciagle ktos sie beczyl ze mi znajda romea :P)
mam nadzieje ze nie ruszylas tych delicji?? ;>
No ja też mam taką nadzieję ;)
Nie - masz silna wole, wierzę w Ciebie ;)
Ja wczoraj dostalam ciastka od babci. Nie tknelam ani okruszynka. Ty delicji pewnie tez nie:D
Ja na bierzmowanie wzielam sobie Ewa - po mojeukochanje cioci chrzestnej :)