ja juz tęsknie za tobą i twoim new avatarem z lizakiem ;p
Wersja do druku
ja juz tęsknie za tobą i twoim new avatarem z lizakiem ;p
Ojjjjj ja też ahhh ale na pewno po powrocie bedzie mniej iiiiiiiii mam nadzieje ,ze syzbko do nas wpadnie i napisze co i jak xD
Ajć nie zdążyłam ci życzyć udanej zabawy... :( Ale i tak ci jej życzę!! :D:D Baw sie dobrze :*
Aaa. Wróciłam :)
Najpierw najważniejsze - na pewno nie przekroczyłam 2500 ani razu, a dziś nawet 1500... Więc jest nawet, nawet. Poza tym bardzo dużo łaziłam, więc... może nie przytyłam. Zresztą jutro się zważę i zobaczymy :)
A co tam u Was?
Na pewno nie przytyłaś, skoro miałaś tak dużo ruchu i na dodatek pilnowałaś się z jedzeniem :)
Dzień dobry Wszystkim :)
Oj... może trochę poopowiadam o wycieczce. Otóż :mrgreen: trochę gór zwiedziłam, w zaledwie 3 dni... A jazdy było w sumie 16 godzin w obie strony. Najgorsze było to, że przez te 3 dni miałam @ i to tak bolesny i obfity jak nigdy w życiu. I w zasadzie to popsuło mi cały wyjazd. Czułam się tak, jakby wał po mnie przejechał... No ale pomińmy ten drobny szczegół...
Zaraz wstawię kilka fotek xD
Teraz o jedzeniu - ogólnie starałam się pilnować. Ale I dnia zjedzenie obiadku w mcdonadzie było nieuniknione [shake, duże frytki i 4x kurczak (ten mały)]... II dnia trochę frytek i 5 małych pierogów ruskich + kremówka, a III filet z piersi kurczaka, 2 ziemniaki, surówka + szarlotka. Oczywiście poza tym jadłam jeszcze inne rzeczy :P ale nie było AŻ TAK niezdrowo xD
A od dziś 1500. I będzie git. Teraz fotki :)
http://img257.imageshack.us/img257/5103/dsc08156bk0.jpg
http://img175.imageshack.us/img175/4821/dsc08167qr7.jpg
http://img505.imageshack.us/img505/460/dsc08273au8.jpg
http://img243.imageshack.us/img243/4341/dsc08291ib6.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/3766/dsc08199px6.jpg
Narazie wystarczy :)
eee tam, troche sie zaszalalo to trudno :D ale teraz juz mysle ze bedzie normalnie ;) sliczna dziewczyna z Ciebie, bardzo fotogeniczna, figurka piekna ;)
Ojj ten @ to każdej dziewczynie zawsze zatruwa życe :x
No ale trzeba życ :)
Ładne fotki, masz naprawdę boską figurkę :)
Pozdrawiam ;*
Foto z Dunajca mega :wink: . A figury dla mnie palce lizać - drobniutka taka jesteś cała :D .
Szczuplaczku ! :) Z czego sie odchudzasz ?! :D Trzymaj wage, cwicz i luz ! :)
super figurka.. coz tu napisac :) po prostu zazdroszcze :)
Oj... jak dla mnie mam figurę średnią. O.
A dziś ważyłam się w aptece - nic się nie zmieniło. Git.
no i tak ma byc :D
A teraz relacja z dziś [godzina 13.30 - po obiedzie]
I - musli z jogurtem [330]
II - chupa chups [30]
III - krupnik + 1/4 bułki (250ml + 40g) [300]
IV - dżem [50]
V - nektarynka [60]
Razem: 870kcal
O. Jakoś mało. Nie pozaniżałam?
buziuchne to masz przepiękną :) :D
i taka jesteś drobna, i szczupła... ty się chyba nie odchudzasz co? :>
Gorzej gdyby tych 870kcal było koło 17, jeszcze spokojnie dobijesz :wink: . Tylko bez kumania jak by tu najmniej, bo przejdę do drastycznego pilnowania dobijania :mrgreen: . Kruszynko :wink:.
to my sie tu w tym temacie jeszcze odchudzamy czy tylko utrzymujemy wage :?:
Ojej, dziękuję :) I jest 950 :) bo doszły 2 nektarynki :)
Utrzymanie wagi z elementami diety odchudzającej xD czyli 1400-1500.Cytat:
Zamieszczone przez Panikara
Utrzymanie :wink:
Hej, jestem tu Nowa Będzie mi miło, jeśli do mnie wpadniecie i mnie wesprzecie
Jestem tutaj: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71747
pozdrawiam
Tiffany
Aga żadne mi tu elementy odchudzania :twisted: ! Masz się nauczyć nareszcie jeść zapotrzebowanie, bo żadne foty nie będą :twisted: (kocham szantaż :mrgreen: ).
Dobrze posłucham się... Grzibciu kochany :mrgreen:
Dziś ładnie zjadłam 1900. I pospacerowałam sporo.
Good 8)
iiiiiiiiii good !
Wiem :)
a dziś na śniadanko znów pyszne musli fitella z gellwe - takie w saszetkach z jogurtem [305] :) mniam - chyba się uzależniam :P
Zaraz znów na miasto :)
To chyba jeszcze miłe takie uzależnienie :wink: .
Gdyby tak moja głowa oduzależniła się od myśli i czekoladach mlecznych i piernikach :twisted: ...
A wiesz, mnie nawet czekolada nie kusi... :P
Szczęściaaaaaaaara :D
Za to wafelki, delicje, lody - okropnie :P i jeszcze buły z dżemem i świeży chlebek z delmą i solą :P
A to waflowatych słodyczy to ja nie cierpię 8) , delicje też nic wielkiego :mrgreen: , ale te loooody :oops: ...hmm Magnum´y albo Carte d´Or i te bułki z zimnym masełkiem i dżemem :roll: ...ślinotok :lol: .
Zasada numer jeden - wchodzić na forum dopiero po jedzeniu :lol:
Ja już jestem po :mrgreen:
Ja też :mrgreen: - podwójna kasza owsiana z takimi drobniutkimi kwadracikami truskawkowymi - pyyyyyyycha 8)
A u mnie doszły jeszcze 2 wafelki [2x 65 = 130]
A więc 435kcal na koncie. Nie jest źle. :D
Turkuć podjadek :mrgreen: .
ja juz po drugim snaidanku :D i 907 kaloryji :mrgreen:
Coś widzę Panikara, że lubisz królewskie dopołudnia :mrgreen: . No nie żeby moje śniadania to nie było stabilne 600kcal w dzienniku... 8)
Oj szalejesz xD
No jeśli to było do mnie to ja uprzedzam, że z reguły jestem na swój sposób nienormalna :mrgreen: .
ja tam zawsze rano lubie sobie dogodzic 8)