Szczerze? Chciałabym mieć niedowagę... Ok. 2kg. Tak na zapas.
Wersja do druku
Szczerze? Chciałabym mieć niedowagę... Ok. 2kg. Tak na zapas.
nie przesadzasz??;>
Przesadzam.
szczerze? nie takiej odpowiedzi sie spodziewamlam xD
:*:*
Też chciałam...Chciałam byc przy dolnej granicy albo taka mała niedowaga...właśnie na zapas bo "pewnie i tak przytyję".Cytat:
Zamieszczone przez poprostuaga
lepsza lekka niedowaga niż nadwaga :D
Domyślam się. Wiem, że przsadzam, ale tak już mam.Cytat:
szczerze? nie takiej odpowiedzi sie spodziewamlam xD
:*:*
Jak kto woli...mimo iż teraz jestem po prostu gruba, to nie chciałabym mieć niedowagi...chyba wolałabym pozostać taka jaka jestem;/
Ale ja naprawdę niew wyglądam na te 51-52kg. Wyglądam na 55-56kg.
No chyba że tak:P też się zdarzają takie przypadki:) w sumie to nikogo takiego nie znam, ale jednak wierzę, że się zdarzają :P
Dobra, powiedzcie mi - szczerze na ile wyglądam... Ale szczerze, szczerze, szczerze, błagam :)
http://img99.imageshack.us/img99/7185/dsc05072xb7.jpg
http://img530.imageshack.us/img530/6...c051531xx4.jpg
szczuplutka jesteś, ja też chcę tak wyglądać :!:
moim zdaniem wyglądasz na ok. 50 kg
Tak szczerze, szczerze, szczerze wyglądasz na 50-52 kg
(zazdroszczę :D)
Fuck. Czyli pozostaje pytanie: co ja tutaj robie? Myślałam, że powiecie mi, że na jakieś 55.
no dobre pytanie :lol:
super figurka <sie rozmarzylam ;) >
gratuluje ci i prosze nie świruj juz dluzej ze niby "gruba" jestes ;)
milego dnia :)
śliczota:D a jak ma byc szczerze to jedyne co mi sie nie podoba to... ta spódnica:P
Aga, ja tez sie zastanawiam, co Ty tu robisz :P
Szczerze spódnica, też mi się nie podoba, ale zdjęcia robiłam przed chwilą, więc jest to ubranie "przy domu" :P
Moim zdanie wyglądasz na tyle ile masz... naprawdę;] :D
Wyglądasz super :D , a najbardziej zazdroszczę ci szczupłych rąk, ja mam umięśnione trochę za bardzo i mnie to strasznie wkurza, a nie wiem jak się tego pozbyć ... :(
Kurde, ja Ci zazdroszczę łydek xDD Śliczne i szczupłe masz, serio ;)
Ogólnie jesteś szczupła, no właśnie - co Ty robisz tuuu ? :p
W łydce mam 34. Sporo. Ale akurat łydkami się najmniej przejmuję.
Wczoraj ładnie ok. 1500. Dziś:
I śniadanie: 3x wasa z marg. + jajko
II śniadanie: nie było
Obiad: pół kotleta mielonego + ziemniaki + sałata
Może być?
Oczywiście ze może być :) całkiem dobrze :)
ale jeszcze cos zjedz przed 18:00
O 17 zjadłam jeszcze: jogurt [130kcal] i galaretke (taka robiona z proszku) - właśnie ile ona może mieć kcal ???
no zalezy czy slodzona, czy ja sama slodzilas slodzikiem. jak slodzona to troche ma.
no ja jej niczym nie słodziłam xD ale cukier w sobie miała :P
a to nie wiem :P bo ze slodzikiem mailaby malo. a tak to wiecej, noa le to tylko galaretka :D
Dokładnie. Dziś w sumie ok. 1200 :D
A moze zwikesz do 1500-600 uwierz mi ze nie przytyjesz xP galaretka ma maloooo ok 75kcal
no tak jedzac caly czas to sobie spowolnisz metabolizm :? wiec lepiej dodawaj stopniowo
A dziś rano... Zjadłam na śniadanie:
jogurt + 2 kromki wasy ^^
wracam do 1200 i do małych śniadań.
:)
miłego dnia:*:*
Zgrzeszyłam. Zjadłam kit kata ^^ 245 kcal... O.o
I na śniadanie 200kcal. I lizak w szkole.
Zjadłam też bigos. Mniam. I nie wiem jak go teraz policzyć :?
Podsumowanie dziś:
I śniadanie: jogurt + 3x wasa [200]
II śniadanie: lizak [50]
Obiad: Bigos + pół kromki chleba [400]
Ponad program: 7 ciasteczek masz. + kit kat [550]
Kolacja: jogurt pyszny [130]
Razem: ok. 1350
I mam do Was pyatnie... Czy jak będę jadła raz 1200, raz 1300 a jeszce raz 1500-1800, to czy przytyję??? Proszę odpowiedzcie.
jakim cudem, jak to jest ponizej zapotrzebowania?
Przytyć to nie, ale zniszczysz sobie organizm ;/
tak wiec ustal sobie jakąs granice ja np staram sie nie przekraczać 1200 kcal
wg mnei to wcale nie niszczy organizmu, bo raz jedzac wiecej podkrecamy metabolizm na nastepny dzien. juz gorsze efekty ma jedzenie caly czas np 1000kcal
Serio_O?
Hmm...w sumie to nie wiem. Może masz rację.
Moim zdaniem żeby najlepiej wiedzieć, to trzeba przetestować. Każdy reaguje inaczej.