Wątek: Tak, tak... to właśnie ja... :):) <Czytać od 21 strony>

Dzięki dziewczynki
Nom cieszę się że troche milych slow na poczatek...
Wiem, ze tak jest ze jak sie wychodzi z diety to sie chudnie.... ale ja wole powolutku wyjsc sobie ladnie z diety Mowie Wam ze jak bycos to moja mama na pewno mnie wezmie w obroty i powie ze wygladam za chudo. Musze przyznac ze w niej mialam duze wsparcie i pomoc wiec sie o mnie nie martwcie :*
O Migotka15 Witam Przypadkiem wykasowalam Twoj aders watku i nie moglam go potem znalezc :/ Ruszam doCiebie zobaze jak Ci szlo przez ten czas

Nom a ja dzisiaj wszystko zgodnie z planem :
Sniadanie : 2kromki chleba pelnowartosciowego tostowego z Delmą, byczki w sosie pomidorowym i salatka z kawalka pomidora, salaty i Fety light 295kcal
2 Sniadanie : serek TSM z platkami Frutina 186kcal
Obiad: watrobka z cebulka, mizeria (ogorek +mleko 0% ) i salatka z kawalka potartego jablka i marchewki 209kcal
Podwieczorek : troszke brokulow i koktajl z kefiru 0% i wisni 171kcal
Kolacja: samzone brokuly na Delmie 175kcal

Nom i super
Chcialam Wam tylko napisac tak na zas ze ja mam wage kuchenna i zawsze wszystko zliczam co do 1g Wiec jezeli pisze np. byczki w sosie pomidorowym to nie znaczy ze zjadlam cale opakowanie tylko jakas tam okreslona ich czesc
Pozdrawiam Was

PS. Dzisiaj moja przyjaciółkja miala urodziny i zaprosila mnie i moje kumpele na lody do kawiarni... Ona zamowily sobie jakies wielkie desery ale ja sie nie dalam Pilam cheratke :P:P

ładny dzionek:) nie przesadzaj z tą dokładnością;) teraz juz nie musisz być taka skrupulatna;* powodzenia w wychodzeniu z dietyyyy. buźka;*

no to widze ze jestes twarda hihi, 3maj tak dalej

Witaj Hmm chudziutka jakaś strasznie jesteś ;> A dzisiejszy dzień widzę super przeszedł Trzymam kciuki

ładnie ładnie ale nie zlliczaj wszystkiego masz wychodzic z diety a nie w nia wchodzic

Czesc dziewuszki!
No tak ja to jestem dosc dokladna Taka juz moja cecha. Perfekcjonistka... ( i troche pedantka:/)
Dzisiaj idzie wszytsko zgodnie z planem Wieczorkiem napisze co i jak zjadlam.
Kurcze, ale mi sie nie chce ruszac:/ Wogole to nie mam na to energii eh:/ A dzisiaj mam zajecie ponad godzine! Jakos chyba wytrwam
Ja na prawde chce juz wiecej jesc bo mi troche energii czasem brakuje...
Tez tak macie , takie jestescie jakies ospale?

Ja od zawsze ospała jestem.

Leniwiec taki ^^

Hej .
Ja czasem tak mam, że w czasie diety jestem ospała i zmęczona. To chyba normalne, bo nie dostarczasz organizmowi tyle energii, ile by chciał .
Pozdrawiam i powodzenia!

ja mam tak samo, a od kilku dni to taka jestem zmeczona ciagle i nic mi sie nie chce ale co tam, poswiecac sie trzeba