Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

ja sie zabieram do medytacji juz tydzien i zaczac nie moge
podobno znakomite rezultaty sa po niej

suspense: congratulejszyn do konca roku napewno bd 65

Gratulacje suspense

Kurde musialabym kiedys powaznie nad medytacja pomyslec. Hmm.

Ej no Maaaartyn! Szalejesz :P
Jeszcze troszeczkę i mnie dogonisz :*

Gratki Martynko ;*
Widzisz dasz rade na bank ;]

prace na francuski stworzyłam na wfie xD to się nauczycielka uśmieje jak będzie ją czytać :P

no Pauliś już niedługo :P tylko teraz Ty nie chudnij za szybko :P
żebym zdąrzyła ^^ xD

medytacja? hmm. jakoś nie wyobrażam sobie tego w moim wykonaniu :P
ale poczytam o tym, i zobaczymy, może się przekonam :P

a w ogóle to dzisiaj się pomyliłam i zamiast na 16:40 poszłam na angielski na 16.
no głupek jak nic :P

jak narazie 880 na koncie, czyli jeszcze troche moge sobie pojeść ^^ :P

ja juz 970 wiec zostalo 230 na kolacyjke, a potem zabieram sie za cwiczenia
wreszcie

hehe godzinki sie przesuneły, zdarza się :P

a co dobrego zmiarzasz skonsumowac na kolacyje?

ja? :P
pewnie jajeczko tak jak wczoraj z wasa
dawno nie jadlam i mi sie stesknilo

ojjj smacznie smacznie :P tyle ze wyrzuciłabym wase na korzysc grahamki i dowaliłabym majonezu - nie bedac na diecie, rzecz jasna

ja pewnie tez ale teraz na diecie nie mozemy ;]