Wersja do druku
okej Grzibcio :P bede starała się zatrzymac ją u mnie jak najdłużej się da :mrgreen:
ale dzisiaj deszczowo i pochmurnie :roll:
chociaz humor od wczoraj mi dopisuje -wysprzątałam cały pokój, zrobiłam porządek w kosmetykach, ciuchach... kupiłam sobie wiesiołka w tabletkach, i cały czas chodze z jakimiś maseczkami na włosach, twarzy, paznokciach... i nawet ochota na siłownie mi wróciła :D
nareszcie :!: 8)
no i hehehe to wykorzystuj ta ochote i biegem na silownie Martynko:):):)
Super, jeśli motywacja jest to czerp z niej pełnymi garściami ;)
Jak po tym wiesiołku tak wiesioło to chybam też powinna spróbować :lol: .
Marsz, marsz się siłować jak ci się chce, bo trzeba wejść w rytm ćwiczeń nim dobra aura minie :wink: .
no właśnie, więc byłam na siłowni.
oj i teraz zaczne tam często bywać! masakra. lata i trzęsie mi się wszystko. blebleble.
a kondycji to nie mam w ogóle. w ogóle!
no ale nie ma co narzekać tylko do roboty trzeba się wziąć :P
siłownia czynna do 21:30, więc co 2 dzien bez wykrętów powinnam tam zawitać!
ah, a jak już tak pisze, i jak juz wracam do odchudzania to tak sobie pomyslalam,ze jadłospisy sobie znowu zaczne pisać ;) a co :P
więc dzisiaj było: płatki na mleku(300), dwa jabłka(160), pyzy z truskawkami(300), dwie kajzerki(300) i 4 parówki :oops: (480)...
więc to by było 1500-1600 może ;)
jak na powrót do diety to ładny początek :P
no i siłownia przecież też była ;)
ide spać dziewczynki bo padam na twaarz.
papa ;*
No jadłospis dzik :twisted: i, ale grunt, że nie poszło w tysiące, teraz nic tylko truchu skorygować :wink: .
Heh, ja też stwerdziłam, że wracam do biegania, nogi mam jak z ołowiu po treningu, ale czuję, że tego mi było trzeba i dopóki będzie możliwość to będę chodzić na bieżnię :D .
ja też mam ołowiane nogi :P i jakby mogły to by mi odpadły pewnie :P
i też teraz wracam do biegania ;) w końcu :P
a jadłospisy to przeważnie mam jakieś dzikie :P
dzień dobry :D
dzień rozpoczęłam tradycyjnie płatkami na mleku ;)
have a nice day! ;*
Have a nice day^^
ładny początek dnia :D wczoraj z dietą też było spoko.
Wczoraj bym tylko zamieniła te parówki, ale była siłownia więc nie ma problemu ;)
Oj, chciałabym tak bez problemu na siłownię chodzić i bardzo chętnie bym chodziła, ale u nas trzeba mieć opiekuna powyżej 18 roku życia :roll: