Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

Ładnie dzisiaj poszło
A wieczorkiem trzymaj głód na wodzy

oj tak... gdyby to było takie proste :P

No wiem że nie jest, wiem Ale postaraj się
p.s. : podoba mi się Twój avatar

No to chyba nic tylko zażyczyć sobie zamku i kłódki na lodówkę pod drzewko

Grzibcio: pod drzewko :P? a jak ja wytrzmam do tego czasu ?

Nika1990: staram się staram cały czas
dobrze,że istnieje coś takiego jak herbatka bo inaczej to nie wiem co by to było
a co do avatarka to dzięki a ten języczek na Twoim to Twój własny osobisty :P?


nie ide dziś biegać. jest za zimno. definitywnie za zimno...

Czy ja wiem, na bieganue chyba w sam raz

A języczek nie mój <szkoda> :P

Eeee...no to z okazji...soboty ? byle podać dobry powód i każdego dnia potem można podarunku kumać.

no dobra. na dziś z jedzeniem już basta.
tak więc takie małe podsumowanie.

śniadanie:
dwa jajka na twardo z kajzerką-->320

obiad:
pierogi ruskie-->385

deser:
lizak lodowy-->40

pierwsza kolacja:
kajzerka z serkiem topionym i keczupem-->200

druga kolacja :
dwa jajka na miękko i kazjerka-->270

i tak na dobranoc lizak lodowy-->40

razem: 1255

i oczywiście zero warzyw i zero mięsa-normalka ^^
ale nie chciało mi się z domu dziś wychodzić więc miałam tylko wczorajsze bułki i jajka
no i jakieś pierogi z paczki też resztke z resztą :P

a w ogole to patrzcie jakie sobie kupiłam cudeńko na wesele kuzynki
do tego mam czarne bolerko-tylko jeszcze butki musze zakupić

jest cudowna! naprawdę! <3

droga była :>