-
Mm piernik
makowiec
kluski z makiem
btw. Nika jak się tak boisz to zjedz wszystko po trochu :P
i problem z głowy
-
o rany Cassey, dobrze że to napisalaś, bo czułabym się zupełnie nielubiana i osaczona . I samotna
-
a mnie jakos nie, bo wiem, ze pare dni pojem, nawet jak waga pokaze kilo wiecej, to zalegajace zarcie i tyle. i nawet jak sie cos odlozy, to kto to zauwazy? zreszta na sylwestrowych tancach, czy na szalenstwie w sniegu sie spali
-
fajne podejście...
ale ja też nie lubie świąt...
głównie z powodu tego żarcia
czy ja kiedyś będę normalna, jeśli o to chodzi
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm

Tu jestem 
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
-
święta pół biedy, najgorsze są imprezy rodzinne ;p
-
Nooo, nie ma to jak obustronny atak babci na imprezce
- jak tak ci grożą bóg wie czym jak po zjedzeniu obiadu i kawałka tortu nie spróbujesz strudla jednej, sernika drugiej a na dodatek makowca mamy jak leży na stole
. Bo toć grzech! A ciebie już jedzenie uszami wyłazi
.
-
mnie babcia zawsze szantarzuje
mówi, że się obrazi
kiedyś jak jej odmówiłam kolejnego kawałka sernika, to wywaliła na mnie gały i się mnie pyta, czy mam cukrzyce
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm

Tu jestem 
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
-
heh 
Ja w czwartek mam imieniny babci
i będzie pyszny tort.... M N I A M !
-
U mnie kiedyś jak nie zjadałam po pełnym talerzu gęstej warzywnej, dwóch kotletów wieprzowych panierowanych w towarzystwie ziemniaków i surówki to latały artykuły z gazety o anoreksji
. I tak coś we mnie ze żarłoka zostało, bo jak sesję spędzaliśmy z R.razem to mi raz oświadczył, że co jak co, ale nie może pojąć jak człwwiek mojej wagi i wzrostu może tyle zjadać za jednym zamachem jak mnie widział ile jadłam na obiady i nasze późne kolacje o 22, że to się nie może we mnie zmieścić - mutanta ze mnie babka zrobiła
-
ja nie lubie połowych świątecznych potraw
więc się już wszyscy przyzwyczaili,że jedyne na czym się koncentruje to ciasta
:P
wczorajszy dzień spędziłam świetnie. było kompletnie nie dietowo-były nawet tosty o 2 nad ranem ale nie żałuje rzadnej minuty
no ale dziś wracam już do dietki
/okres spóźnia mi się strasznie.
//miłego dnia dziewczynki ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki