Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

zdrowiej szybko bo trzeba korzystac z pogody;) 3maj sie:*:*:*:*

biedaczysko <pocieszacz> musisz jak najszybciej wyzdrowieć ;*

Kuruj się dziewcze Czosnek (którego nie cierpię), cytrynka, miodzik

dzięki kochane :*
ja to nie potrafie w domu siedzieć-dziś już byłam po kryjomu biegać i pograć troche w kosza,a jutro już do szkoły chociaż zwolnienie mam do piątku
nie dusze się już własnymi smarkami więc jest dooobrzeeee :P

wcale nie jest dietowo ostatnio ;/
a okres spóźnia mi się już tydzień-chyba się na mnie obraził

mój tez sie obraził... pewnie dostanek w najmniej odpowiednim momencie xP

Ja jutro zaczynam brać 2 opakowanie tabletek, żeby wrócił

no nareszcie dostałam
po wywiadówce jestem
i żyje nawet

no i skoro już dostałam to jutro rano się waże, mierze i zaczynam odchudzanie na poważnie
właścwie już teraz czuje że mi nogi zeszczuplały od tego biegania, no ale bez dietki to nie da rady.
najgorsze jest jednak to że się musze z moim kochanym "kakałkiem" pożegnać. buuuu

waga 73 kg
talia 75
biodra 94
pępek 84
uda 63
nad kolanem 49
łydka 39
ręka 32
pupa 108



dzień dobry

musli [85] + mleko [105] ------>190

ide do szkoły :*
do później