Wątek: Cziqitka's back ;P Again... xD

Ja bym chętnie zjadła max fruit od Algidy ale w sklepie koło mnie nie ma ;/

A ja jutro oszamie grzecznie troszke lodów familijnych (pierwszy raz od bitego miesiąca albo i dłużej), ale oczywiście wliczam w limit.

Ja wczoraj jadłam takie domowe, babcia zrobiła ale te sklepowe lepsze, ja kocham śmietankowo-śmietankowe ALGIDY i big milki

ja ju chyba nie pamietam jak lody smakują ;p

algida smietankowa mmm i wogole wszystko co smietankowe albo waniliowe mmm

no tez ciekawa jestem jak bede wygladac za 30lat...choc moze lepiej sie nad tym nie zastanawiac
a co do lodow-mama mi nie pozwala bo akurat na mnie to dziala w odwrotna strone

Hej a czemu amama Ci nie pozwala??
Aj lody... mmmm poszlabym sobie do restaracji na taki deser lodowy ogromny... mniam Kiedys to chodzilam co miesiac w czasie dietki ale byla wyrzerka Ale jakos ostatnio nie bylam moze w wakacje...
Ale w weekend sobie zjem ROMERO!

Ojj co wyście z tymi lodami...
Ale mi apetyt teraz zrobiłyście...
Ale nie - muszę być silna

a ja sobie pojde na lody ktoregos dnia

Heh a ja sobie dzisiaj Big Milka zjadam No normalnie kocham te lody, nie dość, ze są pychaaa to jeszcze mają mało kalorii Tak się czaje żeby kupić sobie lody z Algidy te z serii śmietankowo - ... Ale może być problem z przechowaniem ich bo cały zamrażalnik jest zawalony Heh ja tak mam, że jak idę na zakupy to zawsze kupuje na zapas a potem nie mam gdzie tego trzymać i krzyczą na mnie w domu, że nie ma już gdzie żarcia włożyć bo wszędzie te moje zapasy, no ale co przecież nie zjem wszystkiego naraz

Siedze teraz w domku bo na dworze upał, byłam tylko na procesji i już mam dość na dzisiaj. Swoją drogą to wkurzają mnie ludzie, którzy przychodzą tylko po to, żeby poplotkować. Kurcze nieraz to już miałam coś powiedzieć bo księdza nie słyszałam, ale jakoś głupio tak, bo w sumie nie jestem jakaś bardzo religijna ale uważam, że w pewnych sytuacjach trzeba się jakoś zachować, a nie ksiądz błogosławi Hosanną a tu gówniary o kosmetykach gadają
Ech ale ja się zrzęda robię, kurna no starzeję się 18 prawie na karku

Masz po prostu rację ,ja pamietam ze jak mialam bierzmowanie to obok mnie siedziala dziewczyna z matka(swiadek) matka wyciagla telefon zaczela pisac smsy a plotkowac z corka iiiiiiiii tak cala uroczystosc bierzmowania