Strona 9 z 66 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 656

Wątek: Wielki powrót bucika marnotrawnego...

  1. #81
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Oprócz tego bez dodatkowych ćwiczeń samowolnie po 20roku życia nieustannie spada ilość masy mięśniowej a z tym pogarsza się nietylko sprawność ale i spalanie, jak do tego dodasz, że od pewnego wieku spada i tempo ogólnego metabolizmu, to po co sobie przynajmniej ćwiczeniami nie pomagać ,

  2. #82
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Btw.- czytałam, że wybierasz się na medycynę - czyżbyś kochała autodestrukcję ?

  3. #83
    Guest

    Domyślnie

    to po co sobie przynajmniej ćwiczeniami nie pomagać
    yyy... trochę nie kumam co tym chciałaś przekazać

    autodestrukcję? czemu? co ma z tym medycyna chodzi o kucie czy sytuacje naszego NFZ
    dodam, że od przedszkola marzę o chirurgii

    ______________
    „Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  4. #84
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Chodziło o to, że metybolizm się na starość spowolnie sosunkowo niezaleźnie od naszego widzimisię, ale przeciwko ubytkowi masy mięśniowej można walczyć, to dlaczego z lenistwa nie chcieć .
    Hihi, no sytuacja w Polsce w służbie zdrowia to masakra to fakt , ale chodziło mi raczej o samotne studia - co roku sobie powtarzam, że gorzej już chyba podczas sesji być nie może - masakra umysłu i ciała

  5. #85
    Guest

    Domyślnie

    samotne?

    ______________
    „Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  6. #86
    Guest

    Domyślnie

    tylko błagam, niech nikt nie mówi "a nie mówiłam"

    ta dieta jest nie dla mnie.
    czuję się paskudnie, boli mnie głowa, jest mi niedobrze, kręci mi się w głowie za każdym razem jak wstane, jestem cały dzień zmęczona, ospała, głodna i nerwowa... a to dopiero 4 dzień

    za dużo ćwiczeń chyba... poza tym są koszmarnie nudne

    ja nie chce, żeby tak wyglądała cała moja dieta
    trochę ją odciąże od ćwiczeń...
    ograniczę się do wszystkich 8 minutówek (nogi, tyłek, brzuch, ramiona, strecz) codziennie
    i 1000kcal

    jak powiedziała tag nigdzie nam się nie spieszy

    Amen.

    a dziś geberalnie jeszcze według starego planu bylo

    sniadanie
    kajzerka z serem 180kcal
    2 sniadanie
    jogurt naturalny 200g 130kcal
    jogurt owocowy 150g 150kcal
    obiad
    kotlet (niestety panierowany) z ziemniakami i surówką 500kcal
    kolacja
    jeszcze nie wiem, ale zostało mi 240kcal
    w sumie: limit zachwowany
    cwiczenia: zaliczone

    ______________
    „Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  7. #87
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    To zwiększ limit do 1500kcal i zachowaj ćwiczenia - wychodziło teraz na to, że prawie wszystko co zjadłaś to spaliłaś dodatkowym ruchem, czyli głodówa do kwadratu . Dzienne ilość kalorii dla organizmu prawie równa zero .

  8. #88
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Buciku wytłumaczeni słowa samotny w odnośni do zdania u mnie w pamiętniku - mam nadzieję, że tym razem udało mi się jakoś zrozumialej napisać o co mi chodziło . Żyję na pograniczu polsko-czeskim, różnice językowe są czasami bardzo delikatne i łatwo użyć złego wyrazu . Mam nadzieję, że ostatni raz taką gafę strzeliłam

  9. #89
    Guest

    Domyślnie

    podoba sie mi pomysł Grzibcia odnośnie 1500kcal

    nie ryzykowałabym napadami i miała swoje ćwiczenia bez których mam wrażenie, że nie chudne, chudła bym sobie powolutku ale rzeźbiłabym mięśnie... no i przede wszystkim wszystko odbywałoby się zdrowo (mam nadzieję)

    taaa...


    martwi mnie tylko fakt, że ja nie chce obciążać maminego budżetu jakimś żarciem light typu Wasa, serki i takie tam...
    no i boje się, że moja dieta będzie bardzo monotonna i z dużą ilością kanapek z chleba bo ja najczęściej jem to, co mam pod ręką i co się szybko robi...

    błagam poradźcie

    ______________
    „Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  10. #90
    Guest

    Domyślnie

    postanowiłam sama (po 5 minutach )

    lato i tak już nie będzie moje, w stroju się nie pokarzę (nawet go nie mam )
    więc po co i gdzie się spieszyć...
    do szkoły też nie muszę przyjść na duże wow
    bo po co?
    nie chce niewygodnych pytań

    chcę zdrowo i nie chcę już napadów i całego tego chorego ED


    1500kcal
    i ćwiczenia kontynuuję
    z tą modyfikacją, że jak sobota i niedziela są bez ćwiczeń to 1200kcal jem :P

    myślę, że to dobry plan....




    rany boskie, te kobity


    ______________
    „Świadomość, że sam nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę...”

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

Strona 9 z 66 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •