-
Dużo ćwiczysz. Mam nadzieję, że kiedyś też przebiegnę sobie 6 km. tak od siebie bez niczego
. Tyle tylko, ze ja wolę biegac wieczorem, bo rano w wakacje jak wstaję jest już bardzo gorąco (tak było w zeszłym roku), a jak chodze do szkoły to nie mam czasu (albo raczej nie chce mi się tego czasu szukać) na ranne bieganie.
-
Kiedy jest gorąco, biega się być może gorzej, ale bardziej się wypocisz
Dzięki temu wzrośnie twoje pragnienie i tak naprawdę opijesz się wodą i apetyt Ci zmaleje w przypadku ok 6km. nie ma się siły już nic jeść! Przynajmniej ja tak mam.. najchętniej bym sie położyła i spała. A no a jeśli sa upały to świeci słońce więc się opalisz
-
No tak święta prawda. Ale aż tak to ja się nie lubię męczyć :P. Dlatego zostanę przy wieczorze
. Poeoli. powoli i w końcu przebiegnę 10 km.
-
Wow, podziwiam, że tak dużo się ruszasz
-
Po prostu podziwiam Cię, że chce Ci się tyle ruszać, naprawdę
.
Trzeba to chyba kochać, albo mieć bardzo silną wolę
.
Osobiście wolę biegać pod wieczór, rano jakoś nie miałabym na to siły...Zresztą, każdy ma swoją ulubioną porę na ruch...
-
ja tez lubie wieczorem...rano jestem nie do zycia
-
Hmm..
Zdecydowanie mam silną wolę w pokonywaniu trudności. Kiedyś mi powiedzieli, że mam zadatki na masochistę. Na szczęście mi przeszło.
Dzisiaj niestety nie biegałam bo cały czas pada, a nie chcę się rozchorować 
A mój jadłospis?
- bułka grahamka, przekrojona na pół. 1/2 z żółtym serem i pomidorem, a druga z serem żółtym i ketchupem,
- herbatka z serii dieta fit (czy jakoś podobnie)
- Kawa z mlekiem,
- herbata zwykła,
- cukierek Kopiko,
- ok.10 ciasteczek tych co ostatnio,
- obiad : 3 ziemniaki z koperkiem, jeden mały kotlet mielony, i gotowana kapusta z solą i pieprzem.
Chyba jestem uzależniona od kawy
ale nic.. na kolację zjem góra 1, 2 skibki chleba z jakimś pomidorem. Już mówiłam, że diet się trzymać nie umiem. Mam nadzieję, że jutro obejdzie się bez ciasteczek 
No i dziękuję za wpisy ;]
Edit.
A co do wieczornego biegania, dla mnie odpada. Z reguły wieczór zostawiam dla mojego kochanego pana
który np. dzisiaj podniósł się z łóżka o 13:50 ;p śpioch jeden co ma niedowagę jakieś 10kg..
-
Ja też dzisiaj zjadłam cukierek kopiko - to taki off
-
no ładnie, jak na osobe która nie trzyma się diet. Czyli rozumiem ze stawiasz na ruch :>
a wakcje są możesz sobie na spanie pozwolić
-
i tak jest swietnie nawet jak sie diet nie trzymasz
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki