Wątek: Cherry powraca ; DD iii prosi o rady ; **

Dzięki poprostuaga! :*:*:*

A dzisiaj ładnie się dzionek zaczął. Może wreszcie uda mi się dzisiaj zjeść 4-5 małych posiłków
No więc tak:::
Śniadanko ok.10 : serek wiejski (120kcal) + 1,5 big pomidorów (90 kcal) + ogórek (30 kcal) + duża herbata (0kcal) total 240 kcal
A będzie:
II Śniadanko ok.13: jabłko (100kcal) + coś za 100 kcal
Obiad ok.15.30 : talerz rosołu z makaronem (350 kcal)
total 550 kcal

No i wyszło by mi 790 kcal, ale oczywiście zjem coś jeszcze na podwieczorek i kolację, bo jednak to dla mnie stanowczo za mało. Musi być ok 1500, bo po poneidziałkowym obżarstwie już się unormowało

jakie sa bardziej aktualne wymiarki? bo te w sygnaturce sa sprzed miesiaca! i caly czas mnie dobija ten dopisek przy udzie, ja mam grubsze, buu :P

Ależ nie ma za co :*

ps. mów mi aga [po prostu xD]

ładny jadłospisik

Ah sorki say...pomyliłam się w miesiącach już poprawiam. Te wymiarki są z wczoraj, jakby co więc najaktualniejsze jakie mam

Ok. Niech będzie aga

No w ramach drugiego śniadanka trochę zawaliłam :/ zjadłam trochę co innego niż planowałam, ale jeszcze się dzień nie skończył. Zaraz lecę potańczyć, bo pogoda brzydka.

A więc: merci (70 kcal) + kawałek czekolady (50 kcal) + 5 was (100 kcal) + 2 małe jagodzianki (200 kcal)
czyli razem dzisiaj ze wszystkim jest 240 + 420 = 660
Z obiadem i jabłkiem będzie razem 1110. Czyli nie tak źle. Jak potańczę to może wieczorkiem skuszę się na małe lody? Zobaczymy.

Postanowiłam, że urozmaice sobie menu niektórymi potrawami z SHAPE. W najnowszym numerze są przepisy na lody light, ale dużo przy nich roboty więc rezygnuję z nich. Za to widziałam w którymś numerze jakieś czekoladowe przepisiki hihi

hej czym jest SHAPE??

a te 5 was to naraz? złotko nie lepiej zjeśc jedne kawałek normalnego pieczywa?

SHAPE to miesięcznik poświęcony diecie, ćwiczeniom itp. Można tam znaleźć ciekawe ćwiczonka i przepisiki w wersji light Jest drogi, kosztuje 7,5, ale ja MUSZĘ się zrujnować, bo się uzaleźniłam

No może i lepiej było zjeść chlebek, ale wase tak fajnie się chrupie

Kurde muszę się zaopatrzyć w tą gazetkę ^^

Ja tam wolę Vitę I różne jej wydania specjalne, np teraz wyszło takie o odchudzaniu
Możesz się wieczorem skusić na jakieś małe lody - najlepiej sorbet

A ja nie czytam żadnych "dietowych czasopism"... :P

No więc skusiłam się na te lody...ale niestety zwykłe, bo sorbet truskawkowy skończył mi się ostatnio. Jutro musze się zaopatrzyć w jakiś o innym smaku

Podsumowanie dzisiejszego dnia:
1100 (śniadanie,II śnaidanie,obiad,jabłko) +[reszta tak na oko] lody(200kcal), jakieś mazidło brzoskwiniowe (200kcal), napadła mnie ochcota dzisiaj na mięso, więc zjadłam ze 4 plasterki szynki miodowej. Ona jest malutka więc liczę tak 20kcal za plaster (80kcal). Nie wiem, czy czasem czegoś nie przeoczyłam, bo ze mną to różnie bywa.
Czyli wyszło by dzisiaj razem1580. Trochę dużo jak na praktyczny brak ruchu :/ No ale niech mój organizm się wreszcie przezwyczai do normalnego jedzenia.

A z ruchu było:
40 min tańca wygibańca
ok250 brzuszków
I będzie:
40 min tańca wygibańca
30 min hula hop
jakieś ćwiczonka na brzuch i nogi

Co do Vity, to mówiąc szczerze nigdy nie kupowałam, więc nie wiem dokładnie jaka tam ona jest. W każdym razie SHAPE bywa nudny, jeśli dają ćwiczenia z hantlami albo z piłką. Już dzisiaj nie wpadnę, dopiero jutro po południu. Buziaki :*