Wątek: Trudny przypadek powrócił, trzymajcie się mocno...

pfff ;P
stwierdzam fakt, że nikt nie pomógł mi jeszcze z moim problemem

moze sprobuj a6w ??

Ale ja mam mięśnie kurde nie wierzą mi no! -- to wszystko dzięki tańcom ! TYlko teraz jakby ten tłuszczyk zlikwidować ale wiecie co zauważyłam, że trochę mi z tego brzucha zeszło

no widzisz.. ja np nie moge sie zmobilizowac do ruchu :/

BeFree trzeba nic tylko aerobów i cierpliwości i spadnie tłuszczyk a mięśnie zostaną - też tak miałam i to nawet w udach - były mięśnie, był kaloryferek tylko opatulone tłuszczem .

Może spróbuj hula hop? Kurczę, nie wiem. Ciężki z ciebie przypadek

hulahop jest dla mnie męczący. jak skakanka ;p

ja na twoi miejscu bym brzuszki robiła

e tam brzuszki weider, na spalaniue tluszczu musi byc cos takiego jak skakanka, bieganie, hula hop

Albo zakup sobie Vibroaction !!! Hehehehehehehehehhehehehehe nie no żartuje teraz sobie ... Tobie przynajmniej chce się ćwiczyć a mi nic sie nie chce - leń ze mnie

ja o tym Vibroaction już myślałam serio ! ale wtedy byłoby fajnie :P hmm... a może dieta wysatrczy ? wiem, wiem... łudzę się ...
Wczorajszy dzień trochę zwaliłam ale wyszłam tylko trochę za limit w końcu kuzynki przyjechały i będą do końca tygodnia - ale dzisiaj ładnie śniadanko zjadłam i w końcu od dłuższego czasu zjem normalnie znaczy normalnie w zgodzie z dietą
Co do mojego problemu to tak jest z każdą częścią mojego ciała - wszędzie mam mięśnie tylko istnieje otoczka z tłuszczyku i moje 'marzenie' to tylko jej się pozbyć, wcale nie muszę ważyć 50 kg i mieć nogi jak patyki :P to nie dla mnie Poza tym moja kumpela mi powiedziała, że nawet sobie mnie takiej nie wyobraża. Patrzcie jak tam nie wiele wymagam nie ? :PP hmm.. co do tego hula hop -- to nie mam , biegać nie nawidzę - mam wrażenie, że wszystko mi się trzęsie