Wątek: New Plan! ZP -> IX - 1000-1200 kcal. Silna wola XD :))

ekmh...może uznasz mnie za wariatkę, ale ja swoje chrupkie pieczywo i inne odchudzające rzeczy, które nie wymagają bycia w lodówce trzymam w...szafce od biurka
Bo w przeciwnym razie musiałabym codziennie biegać do sklepu

Doskonale Cie rozumiem :P Kupilam sobie jogurty ze zbozem i bratu od razu zasmakowalo :P to musialam w SELGROSIE zgrzewke kupic XD
jakbym zaczela chowac w szafce od biurka to zwyczajem moich rodzicow nie finansowaliby mi reszty :P

w sumie, to ja kiedy jestem w domu, a nie u babci /gdzie znajduję się aktualnie/ to trzymam "suche" produkty w barku w pokoju, więc Nika nie jesteś wariatką, a jak jesteś, to jesteś ze mną ; ]

Kurde ja do tej wasy tak jakoś nie mogę się przekonać - znaczy nie jest złe ale wolę macę :P Tym bardziej, że moja mama to kupuje :P aa i jest tańsza od wasy :P
Tak sobie właśnie wpadłam na świetny pomysł, że wam napiszę pyszny sycący podwieczorek lub kolację ^^
Proste = pyszne
Jogobella light ( lub inny jogurt)
pokrojowa brzoskwinia
trochę sorbetu
płatki fitness
= PYCHA !!!

Noo pycha ale ja bym wolala wszystko osobno zjeść
A co do wasy to ja niby zawsze piszę wasa u siebie, ale tak naprawdę
jem z różnych firm. Po prostu nie chce mi się za każdym razem pisać,
a jak napiszę wasa to wszyscy wiedzą o co chodzi
A najbardziej mi chyba smakuje to co mam aktualnie, czyli Chaber

zdecydowanie wole wase - 6 zboz, albo sezam XD
Bee Free - niezle, niezle ,ale dla mnie chyba za duzo XD chyba zoladek mi sie skurczyl bo zdecydowanie szybciej sie najadam XD

to robisz mniejszą porcję -- chyba przesadziłam z tym sorbetem ^^

matko ja nawet nie wiem jak sie robi sorbet

dzis pozwolilam sobie na loda a ogolnie to chyba okej ... nie bede sie rozpisywac co jadlam bo czasu nie starczy, ale sniadanie - 206 kcal, II sniadanie : 250 kcal, obiad : 250 kcal, podwieczorek : 266 ( lod ) to juz jest 976 kcajl. Tak wiec czeka mnie rower i chyba i dokoncze obiad na kolacje XD Nie wiem, jakis luzniejszy dzien dzis mialam ....

no ładnie ładnie
a co to był za lód że miał tak dużo

Wiesz co... Jakis rożek KORALA. Jak go zjadlam to dopiero zobaczylam ile ma kcal i omal sie nie udlawilam -_-''' Koniec lodow na jakis czas XD