Wątek: Katia walczy po raz enty! TYM RAZEM OSTATNI!

Witam wszystkich! Dołączam do Was, przydałoby mi sie kakies wsparcie . Bardzo bym chciała schudnąć do 43kg (bo przy moim wzroście 153cm ta waga jest prawidłowa, a waze teraz 47kg). Moze 47 to nie jest jakas wielka waga, ale prawda jest taka ze wyglądam na więcej . I muszę cos z tym zrobić. CHUDNIJMY RAZEM!! RAZEM RAŹNIEJ!
AHA... tak przy okazji - da się schudnąć w biodrach?? Jak myślicie?

Witam wszystkich! Dołączam do Was, przydałoby mi sie kakies wsparcie . Bardzo bym chciała schudnąć do 43kg (bo przy moim wzroście 153cm ta waga jest prawidłowa, a waze teraz 47kg). Moze 47 to nie jest jakas wielka waga, ale prawda jest taka ze wyglądam na więcej . I muszę cos z tym zrobić. CHUDNIJMY RAZEM!! RAZEM RAŹNIEJ!
AHA... tak przy okazji - da się schudnąć w biodrach?? Jak myślicie?

Witam wszystkich ! Dołączam do Was, przydałoby mi sie kakies wsparcie . Bardzo bym chciała schudnąć do 43kg (bo przy moim wzroście 153cm ta waga jest prawidłowa, a waze teraz 47kg). Moze 47 to nie jest jakas wielka waga, ale prawda jest taka ze wyglądam na więcej . I muszę cos z tym zrobić .
CHUDNIJMY RAZEM!! RAZEM RAŹNIEJ!
AHA... tak przy okazji - da się schudnąć w biodrach?? Jak myślicie ?

Ups... niechcący mi sie wkleiły 3 wiadomości . Robi ktoś może 6 Weidera? Polecam! Dobre to jest i działa. Ja robie już drugi raz. Rok temu dotrwałam do 30.dnia a brzuszek był płaski jak nidgy ! Ciekawe czy tym razem dotrwam do konca w tych cwiczeniach...

Ja robiłam ale niestety udało mi się wytrwać tylko tydzień...
A taka mała rada : załóż może swój wątek
Bo tak sie znami witasz u Kulki , jakbyście we dwie go prowadziły :P

Da się schudnąć w biodrach - trzeba dużo ćwiczyć. Znajdx sobie wszystkie możliwe ćwiczenia na pupę + często chodz, siedź , leż [ ] ze spiętymi pośladkami - to naprawdę pomaga!!!!!! Pozatym, mam takie ćwiczenie : połóż się na plecach, zegnij nogi w kolanach i złącz je. Przekładaj tak zgięte w prawo - reszta ciała nieruchomo! Trzymaj, aż poczujesz ból i zmiana strony I tak kilka razy dziennie, aż do upadłego!! A co! Pozatym, słyszałam, ze nożyce są świetne

to ćwiczenie co napisałaś jest na kręgosłup

kulka czy to nie grzech miec taki avatar bedąc na diecie? :P

no właśnie ! wyobrażam sobie jak ten pączek ląduje w mojej buzi !

Hej kulka, życzę powodzenia taka moja mała rada - nie rezygnuj całkiem z kolacji, bo potem będziesz głodna jak chodzisz późno spać i możesz mieć nocne napady moja ciocia się odchudzała i też nie jadła kolacji, nie dość że nic nie schudła to jeszcze ją lekarz opieprzył że to bardzo złe jest, nic nie jeść pod wieczór. Proponuje jeść kolację, ale o rozsądnej porze, np. o 18.00 i będzie git aaa, lody takie niskokaloryczne też nie szkodzą, a nawet pomagają trochę spalić. Czytałam kiedyś wypowiedź dietetyka, że po lodzie można sobie na coś większego do zjedzenia pozwolić, bo organizm po czymś tak zimnym szybciej spala kaloryje good luck